Szef MSWiA Marcin Kierwiński, na prośbę ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, wystąpił do PKW z wnioskami o odwołanie 43 komisarzy wyborczych. Strona rządowa argumentuje, że odwołania należy dokonać z powodu, iż komisarze ci są tzw. neosędziami. Tą sprawą Państwowa Komisja Wyborcza miała się zająć w poniedziałek.


Państwowa Komisja Wyborcza nie zajmie się wnioskami o odwołanie 43 komisarzy wyborczych – ustaliła stacja RMF FM. „PKW zdecydowała podziękować ministrowi za wnioski, ale przeprowadzić własną ocenę działania nie tylko wymienionych we wnioskach o odwołanie 43, ale wszystkich 100 komisarzy wyborczych. We wniosku resort spraw wewnętrznych i administracji zwrócił się do PKW o odwołanie z funkcji komisarza wyborczego 43 sędziów, którzy czynnie poparli wybór sędziów do tzw. neo-KRS oraz brali udział w procedurze nominacyjnej. Do MSWiA wystąpił o to minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek” – czytamy.

Marciniak dawał sygnał


Wcześniej głos w sprawie zabrał przewodniczący PKW. „W myśl kodeksu wyborczego podstawą do odwołania komisarza w trakcie kadencji jest niewykonywanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków komisarza. Nas jako PKW nie interesuje, co taki komisarz robi jako notariusz, adwokat, radca prawny czy sędzia” – tłumaczył sędzia Sylwester Marciniak w rozmowie z money.pl.


Maciej Kliś, członek PKW z nadania KO przekonywał, że dziś jest odpowiedni moment, aby dokonać przeglądu pracy poszczególnych komisarzy. „Skończył się pewien cykl wyborczy i teraz należy dokładnie przyjrzeć się pracy poszczególnych komisarzy. Jest spory problem prawny i trzeba rozstrzygnąć” – przekonuje.


Były wiceminister sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski pisze o „klęsce Żurka i Kierwińskiego”. „Klęska Żurka i Kierwińskiego w sprawie komisarzy wyborczych. PKW nie ugięła się przed szantażem i bezprawiem szajki 13 grudnia. Ta próba skręcenia najbliższych wyborów parlamentarnych zakończyła się fiaskiem” – czytamy we wpisie na X.

Mają plan B


Zapytany, co się stanie, jeśli PKW nie podejmie decyzji o odwołaniu, szef MSWiA mówił w sierpniu, że wraz z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem mają przygotowany plan B. – Mamy z ministrem Żurkiem przygotowaną ścieżkę alternatywną, ale mam nadzieję, że w tej sprawie PKW wnioskiem zajmie się jak najszybciej – oświadczył Kierwiński, nie ujawniając więcej szczegółów.


Zapewnił, że nie chce nikogo karać, bo to nie jest jego zadanie.


Czytaj też:
PiS rozpoczyna ofensywę ws. Żurka. „Prawo przestaje działać”Czytaj też:
Niepokojące wyniku sondażu. Drastyczny spadek zaufania do polskich sądów