Co to był za mecz! Reprezentacja Polski do lat 21 wróciła ze stanu 0:1 i w ostatnich minutach zdobyła dwa gole na wagę zwycięstwa nad rówieśnikami z Włoch. Sporo ożywienia w poczynaniach Biało-Czerwonych wniósł wprowadzony w drugiej połowie Jan Faberski.
19-letni pomocnik przeprowadził świetną akcję w 83. minucie. Idealnie obsłużył Wiktora Bogacza, który zdobył gola na 1:1. Potem zwycięskie trafienie uzyskał piłkarz Wisły Kraków, Maciej Kuziemka.
ZOBACZ WIDEO: Kołecki skomentował Adamka we freak fightach. „Było mi przykro”
Faberski to jeden z tych piłkarzy, o których się mówi, że może być przyszłością reprezentacji Polski. Trzy lata temu opuścił Jagiellonię Białystok i przeniósł się do szkółki Ajaxu Amsterdam. Tutaj wypatrzył go m.in. Wesley Sneijder, czyli legendarny piłkarz reprezentacji Holandii.
W sierpniu 2024 roku Sneijder gościł w Polsce przy okazji Superpucharu Europy. Porozmawiał wówczas z nim nasz redakcyjny kolega Mateusz Skwierawski. Dziennikarz WP SportoweFakty zapytał go m.in. o to, czy któryś z polskich piłkarzy mógłby występować w Realu Madryt.
– Być może Lewandowski, jest przecież legendą. Zieliński? Też. Ale jest taki jeden chłopak w Ajaxie. Młody, naprawdę utalentowany. Nazywa się Jan Faberski. Myślę, że może zostać najlepszym polskim piłkarzem w historii – wypalił Sneijder (więcej tutaj).
Latem 2025 roku Faberski zmienił otoczenie. Został bowiem wypożyczony z Ajaksu do PEC Zwolle. Tutaj młody piłkarz ma większe szanse, aby złapać cenne minuty w Eredivisie.
– Widziałem, jak wyglądał w drużynie do lat 17. Spisywał się niesamowicie. To znakomity skrzydłowy. Będziecie mieli z niego wiele powodów do zadowolenia. Ma też dobrą mentalność. Rozwijał się w akademii, a tam nie ma czasu na robienie szalonych rzeczy. To gracz z wielką przyszłością – dodał 134-krotny reprezentant Holandii.