Aneta Glam zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie „Żony Miami”. Przez ostatnie kilkanaście lat tworzyła związek z multimilionerem George’em Wallnerem. Oboje chętnie dzielili się w sieci swoim luksusowym życiem i spotkaniami ze znanymi personami. Kilka miesięcy temu poinformowali o rozstaniu. Do tej pory celebrytka nie odnalazła jeszcze miłości na nowo, ale jej były partner zdążył się już zakochać.

Nie jest tajemnicą, że Aneta Glam jakiś czas temu polubiła wizyty w gabinetach medycyny estetycznej. Dziś 51-latkę trudno rozpoznać na zdjęciach sprzed kilkunastu lat. Ma na swoim koncie między innymi dwukrotne powiększanie piersi czy operację powiek. Choć w ubiegłym roku zapowiadała w wywiadzie, że zamierza przystopować z kolejnymi poprawkami.

Ja na razie nie mogę doczekać, aż się postarzeję i zbrzydnę. Nie wiem, czy to się kiedykolwiek stanie, ale jeżeli się to stanie, to wtedy będę mogła się skupić na innych rzeczach – mówiła.

Teraz Aneta Glam zafundowała sobie małą zmianę wizerunku. Celebrytka postanowiła pozwolić swoim włosom nieco odpocząć i pozbyła się doczepów. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie prosto z fotela fryzjerskiego.

Stylistka, która jest autorką tej metamorfozy, pokazała fotkę zadowolonej klientki. „Żona Miami” z oślepiająco białym uśmiechem na twarzy zaprezentowała się światu w nieco bardziej naturalnej wersji. Teraz Aneta jest posiadaczką sięgających do obojczyków blond pukli, choć z opisu wynika, że to jeszcze nie koniec zmian.

Bądźcie na bieżąco… przygoda z blondem dopiero się rozpoczęła – napisała fryzjerka.