Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor podbili media społecznościowe swoimi zabawnymi filmikami, gdzie z dystansem opowiadają o różnych życiowych sytuacjach. Ich nagrania biją rekordy popularności. Zakochani są cenieni przez fanów za naturalność i szczerość do bólu. Para przyjaźni się z Dorotą Szelągowską. Cała trójka regularnie z przymrużeniem oka dogryza sobie w sieci. Tym razem to Koroniewska i Szelągowska nagrały wspólny materiał. Zaprezentowały, jak się „kłócą”. 

Zobacz wideo Karolina Pisarek o zarobkach influencerki. Wspomniała o kłótni z Krupą

Szelągowska i Koroniewska nie szczędziły słów. Nie do wiary, jaki filmik pojawił się w sieci

Dorota Szel±gowska i Joanna Koroniewska wrzuciły humorystyczne nagranie do sieci, na którym się przekomarzają. Choć wypowiadają całkiem mocne słowa, jest to wideo nagrane z dystansem. Panie uwielbiają z siebie żartować. „No i która z nas bardziej przegięła? Bo przecież nie Dowbor…. On to do nieba kiedyś pójdzie. Kiedy po prostu wiesz, że twoja przyjació³ka jest tak samo bezpośrednia jak ty… No może nawet bardziej” – czytamy w opisie filmiku na Instagramie. No i się zaczęło. – Mogłabyś to zrobić dla siebie i dla twojego męża. Medycyna poszła do przodu, powiększ sobie c****i, no stać cię na to – powiedziała Szelągowska. – Ale ty to botoksu nie musisz sobie robić, bo i tak nie widać – odbiła piłeczkę Koroniewska. – A bo ty nie robisz, bo jesteś aktorką, prawda? A w jakim ty grasz teatrze, przypomnisz mi? – mówiła znowu projektantka wnętrz. – A tobie to pracę w telewizji, kto załatwił? Twój były mąż czy mamusia? – kontynuowała ukochana Dowbora. – No wiesz, ja przynajmniej mam mamusię – powiedziała na koniec Szelągowska. Tego było za wiele. Koroniewska zadzwoniła do męża.

Szelągowska i Koroniewska pokłóciły się? Dowbor tylko dolał oliwy do ognia

Joanna Koroniewska stwierdziła, że zadzwoni do Macieja Dowbora. Chciała, żeby mąż pomógł jej w odpowiedzi. – Ty, co mi tu przeszkadzasz? (…) Ja w robocie jestem. Dobra, poczekaj. Powiedz jej, że jest głupia – odparł dziennikarz. Gdy tylko Koroniewska powiedziała tak Szelągowskiej, ta się oburzyła. -Wiesz co Aśka, teraz to przesadziłaś – wyznała ze smutkiem. – A to nie ja, to Dowbor – skwitowała aktorka. Oczywiście, warto pamiętać, że cała sytuacja to jedynie zabawna scenka. Obie panie bardzo się lubią i mają do siebie dystans. Fani byli rozbawieni. Co sądzicie? ZOBACZ TEŻ: Niebywałe, jak Joanna Koroniewska wspomina „Taniec z gwiazdami”. Takich słów nikt się nie spodziewał