Ukraina atakuje Rosję
W nocy z czwartku na piątek ukraińskie drony zaatakowały kompleks przeładunkowy „Szescharis”. Mer Noworosyjska Andriej Krawczenko podał, że uszkodzone zostały zbiorniki z paliwem znajdujące się w pobliżu terminala portowego, urządzenia obsługujące terminal kontenerowy oraz zacumowany w porcie statek handlowy. Nagranie z ataku zamieścił na platformie X były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko.
W rosyjskim mieście ogłoszono stan wyjątkowy. Według anonimowych źródeł, na które powołuje się Agencja Reutera, port w Noworosyjsku w wyniku ataku wstrzymał eksport ropy naftowej. Odłamki dronów uszkodziły też kilka domów, w tym wielopiętrowy blok. Noworosyjsk to jeden z największych węzłów przeładunkowych rosyjskiej ropy.
Z kolei prezydent Wołodymyr Zełenski powiadomił, że Ukraina zaatakowała cele w Rosji z pomocą rakiet dalekiego zasięgu (do 1000 km) „Długi Neptun” w odpowiedzi na rosyjskie ataki. W wyniku nocnego uderzenia na Kijów zginęły co najmniej trzy osoby, a 26 zostało rannych. W stolicy zniszczono kilkadziesiąt domów mieszkalnych. Tej nocy Rosja wystrzeliła na Ukrainę łącznie 430 dronów i 18 rakiet różnego typu. Ukraiński prezydent poinformował, że obrona powietrzna zneutralizowała 14 rakiet.
Zobacz wideo Wspólna konferencja Władimira Putina i Donalda Trumpa
Rosja w kryzysie paliwowym
Media i analitycy oceniają, że w wyniku ukraiński ataków i amerykańskich sankcji, przemysł naftowy Rosji znalazł się w trudnej sytuacji, a koncerny naftowe Lukoil i Rosnieft ponoszą straty. Analitycy rynków paliwowych zauważają, że spada cena rosyjskiego surowca, a dotychczasowi importerzy ograniczają zakupy i nie wiadomo, co będzie z zagranicznymi aktywami koncernów objętych sankcjami.
Portal Meduza podkreślił, że import ropy z Rosji ograniczyły państwa uważane dotychczas za największych odbiorców rosyjskiego surowca: Chiny, Indie i Turcja. W związku z decyzją Iraku o zamrożeniu płatności Rosja wstrzymała wydobycie z dzierżawionych szybów. Zagrożony jest także majątek koncernu Łukoil znajdujący się na terytorium Bułgarii, Rumunii i Mołdawii. W piątek o godz. 11:30 cena ropy WTI (amerykańska) wynosi ok. 60 dolarów za baryłkę (+2,60 proc.).