Kangur na gigancie! Egzotyczny gość zwiedza Kraków i Nową HutęMarcin Juriček / KrakówDlaWas

Kangur na gigancie! Egzotyczny gość zwiedza Kraków i Nową Hutę

Widziany w wielu miejscach

Pierwsze informacje o kangurze na wolności pojawiły się w poniedziałek 15 września nad ranem. Jeden z mieszkańców uwiecznił go na filmie, gdy torbacz przemieszczał się ul. Marmurową i Królewską w Garlicy Murowanej.

  • Gdzie widziano kangura w Krakowie?
  • Kiedy po raz pierwszy zauważono kangura?
  • Dlaczego strażnicy nie mogą schwytać kangura?
  • Skąd pochodzi kangur?

Od tamtej pory zwierzę podróżuje coraz bliżej centrum. Inny internauta zgłosił, że widział je w okolicach stacji PKP Batowice, a pani Beata potwierdziła obecność kangura na os. Tysiąclecia, o czym poinformowano również Straż Miejską.

Strażnicy nie mogą go schwytać

— Otrzymaliśmy zgłoszenie o kangurze w Nowej Hucie. Patrole obserwują teren, ale nie mamy uprawnień do odławiania tak egzotycznych zwierząt — wyjaśnia Marek Anioł, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Krakowie w rozmowie z portalem dziennikpolski24.pl.

Skąd pochodzi uciekinier?

Według informacji podanych przez facebookowy profil Patrol998-Małopolska kangur pochodzi z agroturystyki w Maszycach pod Krakowem. Tamtejszy torbacz miewał już podobno „wypady w teren”.

Na razie jednak pewności nie ma, a poszukiwania trwają. Póki co kangur cieszy się ogromnym zainteresowaniem i… wolnością, a jego krakowska przygoda stała się prawdziwą miejską sensacją.