Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wrócili do pracy tuż po ślubie

Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek pobrali się 25 października. Tuż po ślubie wyjechali na kilka dni do Nowego Jorku, gdzie dziennikarz wziął udział w słynnym maratonie. Podróż poślubną odłożyli na później, bo – jak przyznała sama Kasia – na razie zwyczajnie nie mają na nią czasu.

Katarzynę zajmuje obecnie promocja jej nowej marki własnej, a w weekendy wraz z ukochanym prowadzi oczywiście wydania „halo tu polsat”. Tak było i w niedzielę 16 listopada. Rozmowa z zaproszoną Agnieszką Fitkau-Perepeczko doprowadziła do nieoczekiwanego, osobistego wyznania Macieja.

Tomek Wygoda o obradach po dogrywce. Czemu odpadła Zillmann?pomponik.pl

Maciej Kurzajewski wyjawił prawdę o swoim małżeństwie

W niedzielnym wydaniu śniadaniowego programu Polsatu nie brakowało ciekawych gości. Na kanapie obok Kasi i Macieja zasiedli między innymi Agata Kulesza i Stefano Terrazzino oraz Fitkau-Perepeczko. Agnieszka czule przywitała się z Cichopek, z którą kiedyś pracowała na planie „M jak miłość”. Nazwała ją „swoim słoneczkiem”, na co szybko zareagował Kurzajewski, poprawiając ją żartem: „To jest moje słoneczko”.

Fitkau-Perepeczko opowiedziała historię swojej relacji z Markiem Perepeczko. Rozmowa w pewnym momencie zeszła na kwestie zazdrości aktora o jej adoratorów. Agnieszka wyjaśniła, że jej ukochany miał niezwykle wyrozumiałe podejście. Ufał jej, więc nawet lubił o tym słuchać i później chwalił się niektórymi wyznaniami, jakimi obdarzali ją inni mężczyźni. Był dumny, że jego żona wzbudza taki podziw.

W tym momencie Kurzajewski pozwolił sobie na osobiste wyznanie. Zasugerował, że także i Katarzyna nie narzeka na co dzień na brak adoratorów. Musiał się zwyczajnie do tego przyzwyczaić i obecnie ma takie samo podejście, jak kiedyś Marek Perepeczko. Wyznał, że „gdyby on do tego tak nie podchodził”, to miałby duży problem. Aktorka od razu pochwaliła jego postawę:

„No to mądry jesteś facet. Wygrasz sprawę” – oceniła Fitkau-Perepeczko.

Wygląda na to, że Kasia i Maciej na każdym kroku pokazują, jak wielką empatią i zrozumieniem darzą się wzajemnie.