Szef naszego rządu dużo czasu spędza w Warszawie, ale jego mieszkanie znajduje się w Sopocie. Rodzina Tusków chętnie zaopatruje się w żywność na trójmiejskim bazarku, gdzie swoje produkty rozstawiają lokalni dostawcy. Lider Koalicji Obywatelskiej był też widywany w tutejszym sklepie spożywczym Społem. Pod koniec września Tusk pokazał wykres i obwieścił „koniec drożyzny” w Polsce. — Tę obietnicę traktowaliśmy bardzo serio i wiedzieliśmy, że będzie najtrudniejsza do zrealizowania — komentował dane o inflacji. „Fakt” postanowił sprawdzić, czy rządzący rzeczywiście przegnali drożyznę. Odwiedziliśmy sopocki sklep, który znajduje się kilkaset metrów od mieszkania premiera — gołym okiem widać zmiany. Pytanie, czy na lepsze?
Donald Tusk robił tu zakupy. Poszliśmy do sklepu w Sopocie
Kiedy „Fakt” sprawdzał ceny, Tuskowie akurat mogli załapać się na masło w promocyjnej cenie 6,99 zł. Smarowidło szarpnie jednak kieszenią, bo 200-gramowa kostka potrafi kosztować nawet 13,50 zł.
Coś do kanapek? Szynka po 54 zł/kg, mielonka za 29 zł/kg. Popularna pasztetowa jest wydatkiem rzędu 28 zł.

Materiały redakcyjne
Ceny masła koło premiera Tuska.
W sąsiedztwie mieszkania premiera paczka cukru w cenie 3,60 zł. Ciekawostka — klienci dyskontów płacą zazwyczaj niecałe 3 zł.
„Fakt” już wcześniej sprawdzał ofertę sopockiego „spożywczaka”. Tak możemy porównać ceny najważniejszych produktów. Od stycznia ziemniaki staniały o ponad 10 proc. — kilogramowa siateczka kosztowała 3,90 zł, teraz jest w cenie 3,50 zł. Dodajmy, że spadki (i to o wiele większe) notujemy praktycznie w całej Polsce. Niższe ceny są efektem gigantycznej nadprodukcji na ziemniaczanych polach.

Materiały redakcyjne
Ziemniaki po 3,50 zł.
Wróćmy jednak do Sopotu.
W sklepie koło domu premiera zdumiała nas cena pieczywa, bo chleb baltonowski kosztuje 7,70 zł. Jak wynika ze zdjęć, na początku tego roku bochenek był po 4,90 zł. Oznacza to wzrost o 57 proc.

Materiały redakcyjne
Rzuciliśmy też okiem na półki z pieczywem.
Inflacja w Polsce. Takie dane pokazał GUS
Październikowa inflacja wyniosła 2,8 proc. rok do roku — takie wyliczenia przedstawił Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wyraźnie droższe niż rok temu były żywność i napoje bezalkoholowe (wzrost cen o 3,4 proc.).
Przypomnijmy, że kiedy ostatnio zajrzeliśmy do sklepu koło premiera Tuska, inflacja wynosiła 5,3 proc. (dane za styczeń).
Służby Ziobry podsłuchiwały Kasię Tusk? Sprawdziliśmy, czym dziś zajmuje się córka premiera
Wymowny wpis premiera Tuska po decyzji Sejmu. „Wreszcie!”
/5

Fakt
Premier Donald Tusk ogłosił „koniec drożyzny” w Polsce.
/5

Materiały redakcyjne
Fotoreporterka wybrała się do sopockiego sklepu, w którym zakupy często robił Tusk.