Google nie przestaje pozytywnie zaskakiwać. Przygotowane nowości w Mapach to zmiany, po które z przyjemnością sięgnie wielu użytkowników!
Mapy Google wchodzą w nową erę. Platforma coraz zręczniej łączy sztuczną inteligencję Gemini z praktycznymi usprawnieniami nawigacji i planowania podróży, co pozwoli na bardziej efektywną pomóc w wyborze miejsc, optymalizacji postojów i zwiększaniu komfortu kierowców oraz pieszych.
Zupełnie nowe „dowiedz się, nim wyruszysz” w kartach miejsc skraca drogę od wyszukiwania do decyzji: zwięzłe podsumowania AI podpowiadają, jak zarezerwować stolik, gdzie zaparkować, czy lokal jest przyjazny dzieciom i na co zwrócić uwagę, kondensując esencję opinii w kilka praktycznych wskazówek. Dzięki temu łatwiej będzie nam uniknąć rozczarowań i lepiej dopasować wybór do kontekstu. Niezależnie od tego, czy mamy ochotę na pyszny ramen czy też wybieramy się do obleganej hali koncertowej z ograniczeniami bagażu i szafkami przy wejściu.
Równolegle odświeżona karta Odkrywaj promuje lokalne trendy i listy od zaufanych partnerów, co pozwala szybko złapać klimat dzielnicy i skuteczniej planować dzień. Faktem jest, że to zmiana, które pomoże małym firmom realnie zwiększać widoczność w momentach dużej intencji zakupowej. To podejście sprawi, że Mapy Google nie będą już „zwykłą mapą”, a prawdziwym asystentem codzienności, który rozumie kontekst i intencję użytkownika, serwując propozycje gotowe do działania. Od rezerwacji, przez wskazówki dojazdu, po godzinowe „okna” mniejszego tłoku.
Szykują się także zmiany, które docenią kierowcy aut elektrycznych. W Mapach Google pojawi się bowiem nowa funkcja: przewidywanie dostępności ładowarek. Ta łączyć będzie dane bieżące z historycznymi wzorcami obciążenia stacji, aby oszacować liczbę wolnych portów po dojeździe i zasugerować lepsze okno czasowe lub alternatywny punkt na trasie. To praktyczny krok od samej mapy do pełnego planu energetycznego, szczególnie w miejskich hubach i weekendowych szczytach, gdzie minuty decydują o komforcie podróży.
Ekosystem domykają ulepszenia w Android Auto. Takowy doczeka się łatwiejszego dostępu do filtrów ładowania (można będzie posortować wyszukiwanie stacji według mocy czy typu złącza), co skróci czas klikania i zadba o to, abyśmy się nie rozpraszali podczas jazdy.
W efekcie cztery nowości: inteligentne wskazówki przed wyjściem, informacje o zmianach w czasie rzeczywistym, listy w sekcji Odkrywaj i predykcje obłożenia ładowarek oraz wygodniejsze filtry dla ładowarek elektrycznych w Android Auto sprawią, że Mapy Google staną się jeszcze lepsze. Docenią to nie tylko kierowcy, ale wszyscy, którzy na co dzień planują dzień z Mapami w dłoniach.

