Dramat rozegrał się w czwartek ok. godz. 21:30 w mieszkaniu przy ul. Kolejowej w Poznaniu. W bójce udział brały dwie kobiety: 23-latka i 29-latka. Na miejsce przyjechała policja, która początkowo miała problem z dostaniem się do mieszkania.

— Było zamknięte od wewnątrz. Policjanci weszli przez okno. Poszczególne pokoje też były pozamykane. Były tam widoczne na różnych sprzętach i w różnych miejscach ślady krwi. W jednym pokoju była ranna jedna kobieta, a w drugim druga — opisał w rozmowie z „Głosem Wielkopolski” rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego doszło do bójki między kobietami?

Jakie obrażenia odniosły uczestniczki bójki?

Gdzie miała miejsce bójka?

Jaki jest stan zdrowia 23-latki?

Brutalna bójka kobiet w Poznaniu. 23-latka w szpitalu walczy o życie

Obie uczestniczki z obrażeniami typowymi dla użycia ostrego narzędzia zostały przewiezione do dwóch poznańskich szpitali. Stan 23-latki jest krytyczny. Kobieta przeszła już jedną operację.

Jedna z sąsiadek przyznaje w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim”, że w czwartek wieczorem było bardzo głośno i pojawiło się dużo policji. Zaznacza przy tym, że do tej pory okolica była bezpieczna i nic złego się nie działo. — Dwie dziewczyny się pobiły, chyba o chłopaka. Jedna miała zaatakować drugą rozbitym lustrem — opisała mieszkanka ul. Kolejowej w Poznaniu.