Znana wielu Polakom z wakacji w Austrii sieć Unimarkt przechodzi największą operację w swojej historii. Firma, która prowadzi 91 sklepów, głównie w małych miejscowościach, często jako jedyny punkt handlu spożywczego w okolicy, już we wrześniu ogłosiła zamiar całkowitego wycofania się z rynku. Teraz zapadła pierwsza kluczowa decyzja: 23 placówki przejmie dobrze znany konkurent.

  • Znana w małych miejscowościach sieć Unimarkt wycofuje się z rynku, sprzedając wszystkie swoje sklepy – to efekt decyzji o całkowitym opuszczeniu handlu detalicznego.
  • SPAR przejmuje 23 placówki w pięciu austriackich regionach; rozmowy zakończono, czeka się jedynie na zgodę urzędu antymonopolowego.
  • Pracownicy tych sklepów mają zostać przejęci, jednak wiele pozostałych lokalizacji Unimarkt nadal czeka na niepewną przyszłość.


Wszystko jasne. Dino zdradza, co naprawdę dzieje się z owocami, warzywami i kwiatami w sklepach


Nowy obowiązek w obiektach handlowych. Wchodzi w życie od 1 stycznia


Wyszło na jaw, jak czterej giganci sterują handlem. "Ceny w sklepach nie są przypadkiem"

SPAR wchodzi na miejsce Unimarktu

Jak poinformowała grupa SPAR w oficjalnym komunikacie, przejęcie dotyczy 23 sklepów zlokalizowanych w pięciu krajach związkowych:

  • 11 w Styrii
  • 5 w Górnej Austrii
  • 4 w Dolnej Austrii
  • 2 w Salzburgu
  • 1 w Burgenlandzie.

Strony potwierdziły, że negocjacje zakończyły się sukcesem, choć szczegóły finansowe transakcji pozostają niejawne. Do finalizacji potrzebna jest jeszcze zgoda austriackich organów ds. konkurencji.


Klienci myśleli, że dostaną 50 gr za butelkę. W wielu przypadkach dostają mniej. Oto dlaczego

Pracownicy mają zostać przejęci

Dla ponad 600 pracowników sieci to pierwsza dobra wiadomość od miesięcy. Według komunikatu SPAR, załogi przejmowanych sklepów mają zostać zatrudnione w nowych strukturach.

Dyrektor Unimarktu Andreas Hämmerle podkreślił, że priorytetem było zachowanie placówek w obecnych lokalizacjach.

– Nasi franczyzobiorcy są u SPAR w dobrych rękach – powiedział Hämmerle.

Zadowolenia nie kryje też prezes SPAR, Hans K. Reisch, który przypomniał, że firma od 70 lat współpracuje z lokalnymi detalistami i chce zapewnić ciągłość dostaw w mniejszych miejscowościach.


Gotówka do ręki w Dino. Nie trzeba robić zakupów. Nie wszyscy jeszcze wiedzą

Co dalej z pozostałymi sklepami?

Los pozostałych kilkudziesięciu sklepów Unimarkt nadal jest niepewny. W komentarzach w austriackich mediach lokalni mieszkańcy i klienci apelują o przejęcie całej sieci, obawiając się o przyszłość placówek w małych miejscowościach.

– Byłoby najlepiej, gdyby wszystkie sklepy i cała załoga zostały przejęte przez SPAR – napisał jeden z użytkowników Facebooka cytowany przez „OÖNachrichten”.

Proces sprzedaży Unimarktu – obejmujący zarówno sklepy własne, jak i franczyzowe – ma zostać zakończony do końca roku. Firma zapewnia, że do tego czasu wszystkie placówki pozostają otwarte, a półki pełne towaru.


Dino robi to po swojemu. Klienci przecierają oczy, patrząc na etykiety

Upadek kolejnej sieci w handlu spożywczym

To kolejny głośny przypadek wycofania się dużej sieci handlowej w Europie. W Niemczech niemal w tym samym czasie jeden z dyskontów ogłosił zamknięcie prawie połowy swoich sklepów – rynek detaliczny przechodzi turbulentny okres, w którym rosną koszty działalności, presja cenowa i zmieniające się zachowania klientów.