Ceny niedawno zapowiedzianej nowej linii produktów Valve nadal pozostają tajemnicą, ale gracze w sieci nie ustają w spekulacjach na temat tego, ile przyjdzie nam za nie zapłacić. Teraz jednak jeden z twórców urządzenia Steam Machine ujawnił konkretną wskazówkę na temat ceny platformy.
Jak informuje serwis PC Gamer, Pierre-Loup Griffais z Valve opowiedział nieco o planowanym przedziale cenowym komputera w rozmowie z redakcją podcastu Friends Per Second. Co może nieco rozczarować część graczy, to że cena kompaktowej platformy będzie jednak bliższa komputerom, niż konsolom.
„Jeśli samodzielnie złożysz komputer z części zapewniających porównywalną wydajność [do Steam Machine – red], to jest to ogólny przedział cenowy w jaki celujemy” – przyznał deweloper. „W idealnych warunkach będziemy dzięki temu całkiem konkurencyjni i zaoferujemy graczom korzystną ofertę, ale wciąż jeszcze pracujemy nad ustaleniem szczegółów. Na ten moment po prostu ciężko określić, jaka będzie cena”.
W dalszej części audycji padło pytanie, czy Steam Machine będzie konkurowało cenowo z obecnymi na rynku konsolami, czyli mieściło się w przedziale cenowym 450 – 600 dolarów. Niestety Griffais stwierdził, że nie mówimy o tego typu cenach. Z drugiej jednak strony wyjaśnił też, że pod względem kosztów zakupu Steam Machine nie będzie po prostu kolejnym gotowym pecetem OEM, jakie można kupić w większości sklepów elektronicznych.
„Oczywiście naszym celem jest zaoferować graczom korzystną ofertę na tym poziomie wydajności, ale nasz sprzęt ma też właściwości, które są tak naprawdę trudne do odtworzenia, jeśli składasz komputer samodzielnie z części dostępnych na rynku” – kontynuuje twórca.
Jako przykłady unikalnych właściwości Steam Machine Griffais podał m.in:
- Małe rozmiary sprzętu,
- Bardzo niski poziom hałasu,
- Możliwość sterowania niektórymi funkcjami komputera za pomocą pilota od telewizora
- Odbiornik Bluetooth pozwalający na bezproblemową zabawę bez zakłóceń i opóźnień na czterech bezprzewodowych kontrolerach jednocześnie
- Możliwość włączania komputera za pomocą pada
„Myślę, że możliwość rozłożenia się na kanapie i wybudzenia urządzenia jednym przyciskiem kontrolera, tak jak się tego spodziewasz po domowym centrum rozrywki w salonie, jest bardzo cenna. Naprawdę nie da się ustalić półki cenowej dla tego typu właściwości, bo obecnie takie funkcje po prostu nie istnieją na rynku części komputerowych” – podsumowuje.
Idąc tropem wskazanym przez Griffaisa, to komputer stacjonarny z porównywalną kartą graficzną Radeon RX 7600 w można kupić w polskich sklepach za około trzy tysiące złotych. Wygląda więc na to, że właśnie tego typu ceny powinniśmy się spodziewać po komputerze Valve.