„Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi rekomenduje przejęcie sieci sklepów Carrefour i kontynuację prac nad konsolidacją państwowych aktywów w handlu spożywczym. To kolejny krok w kierunku budowy własnych łańcuchów dostaw, które z jednej strony wzmacniać będą pozycję rolników, z drugiej – zagwarantują konsumentom łatwy dostęp do wysokiej jakości produktów pochodzących z polskich upraw i gospodarstw rolnych” – podał resort w komunikacie.
Jak wskazał minister Stefan Krajewski, Krajowa Grupa Spożywcza mogłaby przejąć sieć sklepów Carrefour i tym samym stworzyć polskim produktom dostęp do półek sklepowych, które dziś w obiektach wielkopowierzchniowych są zdominowane przez marki własne, a rynek handlu w większości pokryty jest siecią zagranicznych dyskontów.
„Przejęcie sklepów Carrefour i budowa Polskiej Sieci Sklepów pozwoli jednocześnie na lepszą kontrolę krajowego sektora handlu detalicznego i stworzyć bardziej efektywny system dystrybucji dla polskich rolników i producentów” – podkreślono.
Mentzen: Państwo nie jest od handlu marchewką
Do rządowego pomysłu odniósł się współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen. „Rząd chce przejąć przynoszącego straty i upadającego Carrefoura. Oficjalnie liczy na to, że urzędnicy będą lepiej zarządzać sklepami, dzięki czemu rolnicy będą dostawać więcej, a klienci płacić mniej. To oczywista bzdura. Chodzi o kolejne stołki do obsadzenia przez kolesi polityków” – ocenił.
twitter
„Państwo nie jest od handlu marchewką. Politycy nie wywiązują się z podstawowych obowiązków. Obronność, ochrona zdrowia i sądownictwo nie działają, a ci zamiast się tym zająć, wymyślili teraz, że wezmą się jeszcze za handel pietruszką. Kiedyś już politycy odpowiadali za handel – w PRL. Efekt był taki, że na półkach był tylko ocet. Nie wracajmy do tego!” – stwierdził polityk.
Czytaj też:
Potężna kara dla właściciela Biedronki. Poszło o akcje promocyjne