Na boisku Radomiakowi zaczęło się układać, ale poza nim niekoniecznie. Jak ustalił portal Weszło, w Radomiu zatrzymano jednego z zagranicznych piłkarzy klubu. Zawodnik jest podejrzany o popełnienie przestępstwa na tle seksualnym. W tej sprawie trafił do aresztu.
Po efektownym zwycięstwie Radomiaka z liderem rozgrywek, Górnikiem Zabrze, zawodnicy zespołu świętowali urodziny klubowej legendy — Leandro Rossiego. Na imprezę z tej okazji dotarł Ibrahima C., który szybko jednak odłączył się od grupy na resztę nocy. To wtedy miało dojść do zdarzenia, które sprawiło, że wylądował „na dołku”.
Ekstraklasa. Piłkarz Radomiaka zatrzymany! Trafił do aresztu
Jak ustalił portal Weszło, Ibrahima C. miał spotkać się z kobietą, którą poznał w mediach społecznościowych. To po nim został zatrzymany przez policję jako podejrzany o popełnienie przestępstwa na tle seksualnym. Sprawa dość szybko nabrała tempa. Zawodnika oraz pokrzywdzoną przesłuchano, po czym zarządzono, że Ibrahima C. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym, oczekując na rozwiązanie sprawy (ed. pierwotnie podaliśmy, że zawodnikowi grozi areszt – sprawa jest już przesądzona).
Radomiak w odpowiedzi na nasze pytanie w tej sprawie wystosował oświadczenie w mediach społecznościowych. Klub nie ujawnił szczegółów sytuacji i poinformował, że nie będzie udzielał dodatkowych komentarzy w tej sprawie. Cytujemy:
„Radomiak S.A. informuje, że decyzją władz klubu Ibrahima Camara został zawieszony w prawach zawodnika w związku z pojawieniem się informacji wymagających wyjaśnienia przez właściwe organy. Nasz klub stanowczo potępia wszelkie zachowania naruszające obowiązujące prawo. Jednocześnie, do momentu zakończenia postępowania klub nie będzie komentował szczegółów ani odnosił się do spekulacji medialnych”.
SZYMON JANCZYK
fot. 400mm.pl