W minionym odcinku „Rolnik szuka żony” relacja Basi i Mateusza wyglądała kwitnąco. Para wprawdzie wstrzymała się z miłosnymi deklaracjami, jednak oboje przyznali, że czują się dobrze w swoim towarzystwie i wierzą, że pomiędzy nimi może narodzić się uczucie.
W zwiastunie finału widać jednak, że to nie Mateusz, a odrzucony wcześniej Michał opowiada Marcie Manowskim o tym, że „coś zaiskrzyło”. Nie wiadomo jednak, czy te słowa dotyczyły Basi, czy innej kobiety, którą poznał po programie.
W sieci trwa dyskusja. Niektórzy mają nadzieję, że rolniczka ostatecznie wybrała Michała, a nie Mateusza. Inni dywagują, że odrzucony mężczyzna mógł poznać kogoś bez kamer, a w finale po prostu o tym opowiedzieć.
Grzegorz Krychowiak o swoim stylu i memach. „Śmieszy mnie to”
Fani zwrócili uwagę, że wątpliwości co do przyszłości Basi i Mateusza mogą być efektem montażu zapowiedzi odcinka, która pozostawia wiele niewiadomych — również w przypadku pozostałych par.
Losy czterech uczestników i jednej uczestniczki „Rolnik szuka żony” rozstrzygną się w najbliższą niedzielę, 7 listopada o 21:25 na antenie TVP1. Fanów formatu czeka jeszcze odcinek specjalny przygotowany z okazji świąt.
Wezmą w nim udział pary, które uczestniczyły w poprzednich sezonach i dalej tworzą związki. Wśród nich znajdzie się m.in. Kamil i Joanna Osypowiczowie oraz Anna Derbiszewska i Jakub Manikowski.