Już wcześniej hiszpańskie media informowały, że władze „Blaugrany” chcą postawić na młodszego piłkarza na pozycji napastnika. Lewandowski wciąż jest w świetnej formie, ale ma 37 lat na karku. Klub chce znaleźć gracza, z którym będzie mógł związać długofalowe plany. Stąd najpewniej decyzja o zakończeniu współpracy po sezonie.

Dramatyczna sytuacja legendy. Jest w szpitalu w stanie ciężkim

Robert Lewandowski odejdzie z Barcelony. Dziennikarze zdradzają szczegóły

„The Athletic” podał również inne szczegóły dotyczące tej sprawy. Barcelona ma już wytypowanego następcę Lewandowskiego. Jest nim Julian Alvarez z Atletico Madryt. Pozyskanie Argentyńczyka nie będzie należało do najłatwiejszych, dlatego lista życzeń władz mistrza Hiszpanii jest obszerniejsza i zawiera więcej mocnych nazwisk.

Kapitan reprezentacji Polski do tej pory bardzo zdawkowo komentował medialne doniesienia na temat swojej przyszłości. Teraz jednak wszystko zaczyna się klarować. Niewykluczone, że wkrótce 37-latek zabierze głos na ten temat.

Wciąż też nie jest przesądzone, gdzie Lewandowski mógłby trafić po odejściu z „Dumy Katalonii”. Włoscy dziennikarze informowali o zainteresowaniu ze strony AC Milan. Natomiast z Turcji płynęły sygnały, że parol na polskiego napastnika zagięło Fenerbahce. Nadal możliwe jest to, że po bramkostrzelnego snajpera sięgnie jeden z zamożnych klubów z Arabii Saudyjskiej.

Przypomnijmy, że Lewandowski trafił do Barcelony latem 2022 roku. Wcześniej przez osiem lat przywdziewał barwy Bayernu Monachium. W zespole „Blaugrany” rozegrał 162 mecze o stawkę, w których 109 razy wpisał się na listę strzelców. Z kolei w reprezentacji Polski ma o jedno spotkanie rozegrane więcej i 88 trafień na koncie.