- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
— To ekspresowe tempo, ale my stajemy na uszach, żeby to się stało. Chcemy jak najszybciej dać prezydentowi ustawę, żeby się z nią zmierzył. Ona nie doprowadzi do tego, że kogokolwiek wyrzucimy na bruk. System działa. Neosędziowie dalej startują w konkursach. Mogą też startować ci, którzy wcześniej nie mogli z przyczyn politycznych. Kryzys zweryfikował, że byli prawnicy, którzy oprócz wiedzy mieli jeszcze kręgosłupy i praworządność przed oczami. Byli też tacy, którzy dla stanowisk poszli po łatwy łup i dostali je tylko po to, żeby zarabiać kasę i mieć tytuł — powiedział szef resortu sprawiedliwości.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
- Kiedy ustawa o praworządności trafi do Sejmu?
- Jakie są nowe zasady głosowania w projekcie ustawy dotyczącej KRS?
- Jakie są plany dotyczące sędziów, którzy przeszli w stan spoczynku?
- Czy Polska wprowadzi zmiany legislacyjne w związku z orzeczeniem TSUE dotyczącym małżeństw jednopłciowych?
Ustawa dotycząca KRS. „Kompromisowe rozwiązania”
Pytany o projekt ustawy dotyczący KRS odparł, że są w nim „bardzo kompromisowe rozwiązania”. Jak wyjaśnił „wszyscy sędziowie głosują, ale utrzymujemy zasadę, która jest zgodna z orzeczeniami sądów europejskich i naszą konstytucją. Część sędziowską wybierają sędziowie, wszyscy. Każdy sędzia będzie miał 15 głosów i będzie mógł głosować, również sędzia rejonowy”. Nowością jest utworzenie rady społecznej, w której reprezentowane będą m.in. organizacje pozarządowe i korporacje prawnicze.
Na pytanie, czy uda się wdrożyć te ustawy, skoro prezydent może je zawetować, szef MS wskazał, że osoby nad nimi pracujące obawiają się rozgrywania wokół tych ustaw gry politycznej. Po publicznej prezentacji projektów pojawiły się głosy z Kancelarii Prezydenta, że prezydent ich nie podpisze, bez podania konkretnych zarzutów. — Mam nadzieję, że już w grudniu na etapie parlamentarnym, będziemy pokazywać, że to są dobre rozwiązania, łagodzą spór, ale jednocześnie dają możliwość kadrowania sądów, bo tutaj jest największy problem — dodał.
Kolejny planowany projekt ustawy ma umożliwić powrót sędziów, którzy przeszli w stan spoczynku od orzekania. Minister Żurek chciałby, aby wrócili doświadczeni prawnicy, którzy chcieliby dalej pracować. — Chciałbym też, żeby wróciły osoby, które mówiły wprost, że nie chcą pracować w sądzie za czasów ministra Ziobry, które po tym, jak dostały uprawnienia emerytalne uciekły, bo sytuacja była nie do zniesienia. Liczę, że te dwie grupy doświadczonych sędziów wrócą — powiedział.
Sprawa Zbigniewa Ziobry. „Będziemy go ścigać”
— Próby muszą być zgodne z prawem. My nie jesteśmy ziobrystami — tak minister odpowiedział na pytanie o to, „czy będzie czekał, aż Zbigniew Ziobro wróci do kraju, czy też zostaną podjęte próby jego ściągnięcia”. — Będzie europejski nakaz aresztowania, jeżeli sąd go zastosuje. Jeżeli Interpol wyda czerwoną notę, Ziobro będzie ścigany na całym świecie, nie tylko na obszarze Unii Europejskiej. Jeśli wyjedzie do jakiegoś kraju, który jest krajem pozaunijnym, są wnioski o ekstradycję — zapewnił minister sprawiedliwości.
— Mamy służby, które mogą ścigać ministra Ziobrę i to będziemy robić, ale zobaczymy, jak on się zachowa. Ma tam jednego kolegę, który ma azyl polityczny. Zobaczymy, jak będzie wystawiony wniosek aresztowy, który powinien pojawić się pod koniec grudnia. To też pokazuje, co zrobił minister Ziobro, że tak długo trzeba czekać na wniosek aresztowy w sądzie. Gdybym ja miał 8 lat, to mielibyśmy sądy działające wzorowo — dodał.
Wyrok TSUE w sprawie małżeństw osób tej samej płci. „Planów zmian legislacyjnych na ten moment nie ma”
Wątpliwości, czy orzeczenie TSUE w kwestii związków osób tej samej płci będzie respektowane w Polsce, skomentował: Będziemy respektować to orzeczenie. — Czy konieczna jest zmiana prawa, przepisów ustawy o aktach stanu cywilnego, żebyśmy mogli wpisywać te związki zawarte za granicą? Trwają analizy. Ale nie mylmy pojęć. Część osób próbuje zbić na tym kapitał polityczny, twierdząc, że teraz będą w Polsce zawierane małżeństwa jednopłciowe. Tak nie będzie, bo polska konstytucja chroni małżeństwo mężczyzny i kobiety. Planów zmian legislacyjnych na ten moment nie ma — mówił Żurek.
— Musimy edukować społeczeństwo i pokazywać, że jesteśmy w organizmie prawnym, wspólnym, unijnym. Jeżeli ktoś mieszkał gdzieś, gdzie zawarł legalny związek małżeński, a przeprowadził się do Polski, to Polska powinna to odnotować w swoich ewidencjach i to na pewno się stanie. Będziemy rozmawiać w rządzie, jak to zrealizować. Orzeczenia sądów europejskich są wiążące — przekonywał.