Obecny rok układa się na ten moment bardzo pomyślnie dla reprezentacji Polski w socca, czyli piłce nożnej sześcioosobowej. Zespół prowadzony przez Klaudiusza Hirscha początkiem czerwca wywalczył historyczne mistrzostwo Europy. Teraz Biało-Czerwoni celują w jak najlepszy wynik na mundialu.
Na trwających w Meksyku mistrzostwach świata Polacy spisują się znakomicie. Nasza drużyna z przytupem weszła w turniej, odnosząc bardzo pewne zwycięstwa. Na otwarcie pokonała Łotwę 6:2, a później dołożyła wygraną 4:1 z Argentyną.
ZOBACZ WIDEO: „Spróbujcie go powstrzymać”. Z piłką wyczynia cuda
W decydującym starciu grupowym Biało-Czerwoni zmierzyli się z Paragwajem. Zawodnicy Hirscha dali prawdziwy pokaz mocy. Na prowadzenie wyszli w 11. minucie i później tylko powiększali swoją przewagę. Pewna i skuteczna gra doprowadziła ich do przekonującego triumfu 8:1.
Autorem dwóch bramek był Bartłomiej Dębicki. Po jednym trafieniu dołożyli Karol Bienias, Dawid Linca, Hubert Nowacki, Kamil Kucharski, Bartłomiej Piórkowski i Norbert Jaszczak.
Polska z kompletem zwycięstw wywalczyła pewny awans do 1/8 finału mistrzostw świata. W meczu o ćwierćfinał czeka ich pojedynek z broniącą tytułu reprezentacją Omanu. To zapowiada niezwykle emocjonującą rywalizację, a zawodnicy trenera Hirscha z pewnością postarają się o przedłużenie zwycięskiej serii.