12. edycja programu „Rolnik szuka żony” zbliża się wielkimi krokami do finału. Jesteście ciekawi, co przekazała jedna z uczestniczek kilka dni przed odcinkiem, na który czekają wszyscy widzowie? Do sieci trafiło nagranie z jej udziałem.

Zobacz wideo Kamila Boś o pierwszych dużych pieniądzach

„Rolnik szuka żony 12”. Basia postanowiła odpowiedzieć na ważne pytanie

Wkrótce dowiemy się, co z losami Basi, Krzysztofa, Arka, Gabriela oraz Rolanda. Nadal nie wiemy, czy będą w szczęśliwych relacjach, czy być może przygoda w hicie TVP zakończyła się dla nich inaczej. Basia spędzała z Mateuszem romantyczne chwile i ponadto uczestnik zapytał się jej o przeprowadzkę. Jak sama zainteresowana czuje się przed najbliższą niedzielą? – Emocje przed finałem są różne. Przede wszystkim jestem ciekawa spotkania z panami, co u nich słychać, jak to wszystko wygląda, jak to wszystko się u nich potoczyło po wyjeździe z gospodarstw – przekazała na Instagramie programu. Wciąż nie wiemy zatem, czy uczestniczka ułożyła sobie życie miłosne. Jedno jest pewne – program wiele ją nauczył. – Udział w programie na pewno miał na mnie duży wpływ pod względem pewności siebie, takiej samooceny (…). Był powodem do refleksji nad sobą i pracy nad sobą – przekazała przed kamerą.

Basia została również spytana, czy obawia się spotkania z innymi kandydatami. – Nie boję się żadnego spotkania. Mam wrażenie, że wszystko odbyło się przyjemnie i pokojowo – odparła krótko.

„Rolnik szuka żony 12”. Roland sprowokował byłego uczestnika show do pewnego wyznania

Po kłótni Rolanda i Karoliny nie zabrakło komentarzy w sieci. Uczestniczka jasno dała do zrozumienia, że oczekiwania rolnika bardzo ją oburzyły, a szczególnie wymagane „posłuszeństwo”. Mikołaj z dziesiątej edycji postanowił zabrać głos po ostatnim odcinku. „Każdy ma prawo do szczęścia i stawiania na to, co się chce w związku, a nie na to, co jest narzucane. Nie żyjemy w średniowieczu, gdzie dziewczyna nie miała prawa głosu, i myślę, że zachowanie, kiedy ktoś płacze, a druga osoba się śmieje, jest niepoważne albo okazuje obojętność…” – opisał na Instagramie.