„Jakby ktoś jeszcze mial wątpliwość komu służy cała antyunijna gadka o suwerenności. Tym, którzy chcą zarabiać na sianiu nienawiści i tym, którzy chcą Europę podbić” – napisał Sikorski w sobotę w serwisie X.
twitter
Szef MSZ odniósł się w ten sposób do apelu Elona Muska, właściciela platformy X, w sprawie rozwiązania Unii Europejskiej i przekazania suwerenności krajom członkowskim, który został poparty przez Dmitrija Miedwiediewa.
„Unia Europejska powinna zostać rozwiązana, a suwerenność przywrócona poszczególnym krajom, aby rządy mogły lepiej reprezentować swoich obywateli” – stwierdził Musk. „Dokładnie” – skomentował Miedwiediew.
twitter
Musk wzywa do rozwiązania UE. W tle kara Komisji Europejskiej nałożona na X
W piątek (5 grudnia) Komisja Europejska nałożyła na X (wcześniej Twitter) karę w wysokości 120 mln euro za naruszenie obowiązków wynikających z Aktu o usługach cyfrowych (DSA).
Stwierdzone przez KE naruszenia dotyczą braku przejrzystości w zakresie „niebieskiego znacznika” X, repozytorium reklam i zapewnienia badaczom dostępu do danych. To pierwsza decyzja o naruszeniu przepisów unijnych podjęta na podstawie DSA.
– Kara 120 milionów euro za łamanie przepisów unijnych to jasny sygnał, że platformy internetowe nie mogą oszukiwać użytkowników. X nadawał niebieskie znaczki weryfikacji również kontom oszukującym użytkowników lub fałszywym. W UE użytkownicy powinni być chronieni przed oszustwami. To długo oczekiwana decyzja Komisji – powiedział Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji.
X musi teraz poinformować KE o działaniach, które podejmie w związku ze stwierdzonymi naruszeniami. Ma na to 60 dni (w przypadku niebieskich znaczników) i 90 dni (w zakresie repozytorium reklam i dostępu do danych publicznych).
Plan działań X trafi do rady ds. usług cyfrowych, która wyda w tej sprawie opinię w ciągu miesiąca. Następnie Komisja będzie miała kolejny miesiąc na wydanie ostatecznej decyzji i określenie, w jakim terminie platforma Muska musi naprawić naruszenia.
Sikorski nazwany „marionetką Sorosa”
W marcu br. Elon Musk nazwał Radosława Sikorskiego „marionetką Sorosa” w odpowiedzi na jeden z wpisów zamieszczonych na platformie X. Autor posta napisał, że Sikorski jest mężem Anne Applebaum i kumpluje się z Alexem Sorosem, synem George’a Sorosa.
Nie był to pierwszy krytyczny komentarz miliardera pod adresem szefa polskiej dyplomacji. Wcześniej przy okazji dyskusji nad znaczeniem systemów Starlink dla Ukrainy Musk nazwał Sikorskiego „małym człowiekiem”.
Moduły Starlink zapewniają satelitarny internet i odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu zdolności obronnych sił ukraińskich podczas rosyjskiej inwazji. Są własnością firmy SpaceX, którą kieruje Musk.
W październiku ub.r. Sikorski poinformował, że za wykorzystanie terminali Starlink przez Ukrainę płaci Polska. – Te moduły Starlink, które są używane na Ukrainie, nie są sponsorowane przez pana Elona Muska, ale są i będą finansowane wyłącznie przez Polskę. Robimy to i nikt inny tego nie robi – powiedział dziennikarzom szef MSZ.
Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski oświadczył w lutym, że to Polska kupiła Starlinki, które przekazała Ukrainie.
Czytaj też:
Nawrocki wetując ustawę wyłączył Ukrainie internet Starlink? Bogucki zaprzecza