Gracze zastanawiają się, jaką produkcję promuje Geoff Keighley. Dzisiaj możemy już mieć pewność, że nie jest to tytuł CI Games.

Geoff Keighley rozpoczął budowanie napięcia przed The Game Awards w dość nietypowy sposób. Organizator wydarzenia wystawił w konkretnym miejscu tajemniczą statuetkę, zachęcając graczy do odwiedzin i samodzielnego przyglądania się tajemniczej rzeźbie, która miała być częścią większej zapowiedzi.

Dalsza część tekstu pod wideo

W pierwszych godzinach spekulacji wielu fanów było przekonanych, że może to być teaser nowej odsłony God of War lub projektu Saros, jednak sytuacja szybko zaczęła zmierzać w zupełnie inną stronę. W ostatnich dniach Keighley opublikował dodatkową wiadomość, która sprawiła, że część społeczności uznała, iż tajemnicza figura może promować Lords of the Fallen 2.

Advertisement

Plotki narastały, aż w końcu w sprawie wypowiedział się Marek Tymiński, CEO CI Games. Twórca uciął wszelkie spekulacje i potwierdził jednoznacznie: Lords of the Fallen 2 nie ma nic wspólnego z teaserem Geoffa Keighleya.

Jesteśmy zaszczyceni, że tak wiele osób uważa, że stoimy za tym posągiem. Możemy potwierdzić, że to nie my, jesteśmy tak samo podekscytowani jak wy. Twórcy modlą się, żeby to było coś od FROM. Bardzo ich szanujemy i marzymy, żeby kiedyś osiągnąć ten poziom.

Wkrótce pojawią się ważne wiadomości dotyczące zarówno Lords of the Fallen, jak i Lords II.

Wysłuchaliśmy was. Niedługo nadejdzie czas, aby to ujawnić.

Dziękujemy za ogromne wsparcie dla sierpniowego zwiastuna, teraz jesteśmy gotowi, aby ponownie podnieść poprzeczkę.

Jednocześnie Marek Tymiński dodał, że CI Games szykuje bardzo dobre wiadomości dla fanów Lords of the Fallen i Lords of the Fallen 2. Na szczegóły musimy jednak jeszcze poczekać – wygląda więc na to, że osobna zapowiedź od polskiego studia również może być tylko kwestią czasu.