
– 13-latek został pobity przez pięciu dorosłych chuliganów Arki Gdynia – informują kibice Bałtyku Gdynia. Policja przesłuchała już chłopca oraz świadków zdarzenia. – Trwają czynności zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności i dokładnego przebiegu tego zdarzenia – podkreślają funkcjonariusze.
O sprawie poinformowali na swoim profilu przedstawiciele Bałtyku Gdynia. Klubu, który od lat jest zadrą w oku kibiców Arki Gdynia, mimo że ma niewielką garstkę fanów i od lat – nie tylko sportowo – gra w niższych ligach niż Arka. Mimo to od dziesiątek lat fani Bałtyku są w Gdyni regularnie napadani czy okradani z klubowych barw, które zresztą częściej ukrywają, a nie eksponują.
Pisał już o tym zresztą Andrzej „Szczur” Michalak, który w książce „Jak zostałem Arkowcem” opisuje kulisy „polowań” na kibiców konkurencyjnego klubu:

„Jak zostałem arkowcem. Na chuligańskim szlaku”. Wywiad ze „Szczurem”
Tylko że czym innym są bójki dorosłych kibiców, którzy (zazwyczaj) wiedzą, na co się piszą, a czym innym napaść dorosłych na nastolatka. A do takiego zdarzenia miało dojść w minionym tygodniu.
Urazy twarzoczaszki, wstrząs mózgu, uraz kręgosłupa
– W czwartek, po zakończeniu zajęć szkolnych, na terenie gdyńskiej dzielnicy Witomino, doszło do wyjątkowo bulwersującego zdarzenia. Nasz 12-letni kibic Bałtyku Gdynia został po raz kolejny zaczepiony, a następnie napadnięty przez grupę pięciu dorosłych, 20-letnich chuliganów Arki Gdynia. Tak, tych samych patusów, co ostatnio grozili młodemu w szkole. Pod pretekstem kolejnej „rozmowy wychowawczej” małolat został zwabiony do pobliskiego lasku. Tam sprawcy wymusili na nim nagrywanie upokarzających materiałów wideo, po czym dokonali brutalnego pobicia. W wyniku ataku 12-latek doznał urazów twarzoczaszki, obrażeń kręgosłupa oraz wstrząśnienia mózgu. Odnalazła go jego mama, która – zaniepokojona brakiem kontaktu z synem – rozpoczęła poszukiwania i znalazła go nieprzytomnego w pobliżu lasku – czytamy na profilu Ultras Bałtyk Gdynia.
Policjanci potwierdzają, że prowadzą śledztwo w tej sprawie, choć nie zdradzają zbyt wielu szczegółów.
– Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gdyni Redłowie prowadzą czynności w sprawie zdarzenia, do którego doszło 4 grudnia 2025 roku przy ul. Polnej w Gdyni. Według zawiadomienia miało wówczas dojść do pobicia 13-letniego mieszkańca Gdyni przez grupę pięciu osób. W sprawie wykonano szereg czynności procesowych i pozaprocesowych oraz przesłuchano świadków. W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności i dokładnego przebiegu tego zdarzenia. Planowane jest także przesłuchanie pokrzywdzonego przez sąd. W policyjnych rejestrach nie odnotowano wcześniej podobnych zdarzeń z jego udziałem – informuje Zespół Prasowo-Informacyjny KMP w Gdyni.