Ostatnie badanie preferencji wyborczych, zrealizowane przez United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski, ujawnia wyraźne przesunięcia w politycznych sympatiach Polaków w stosunku do obecnego kształtu Sejmu. Wyniki sugerują, że dotychczasowy układ sił w parlamencie nie miałby dziś szans na odtworzenie – dwie partie wchodzące w skład rządzącej koalicji nie uzyskałyby poparcia pozwalającego na przekroczenie progu wyborczego. To może być sygnał poważnych zmian w nastrojach społecznych.

W sondażu uwzględniono również symulację możliwego podziału mandatów, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę. Analiza rozkładu miejsc w Sejmie pozwala ocenić, jakie konfiguracje rządowe mogłyby powstać przy obecnym układzie preferencji. Wyniki pokazują, że polityczny krajobraz byłby dziś znacznie bardziej skomplikowany, a tworzenie stabilnej większości mogłoby wymagać całkowicie nowych koalicji i porozumień.

To odkrycie zmienia wszystko. Znaleziska z tureckich osiedli neolitycznych

Tusk kontra Morawiecki. Kto lepiej zadbał o portfele Polaków? Mamy najnowszy sondaż

Tusk kontra Morawiecki. Kto lepiej zadbał o portfele Polaków? Mamy najnowszy sondaż

Wyniki sondażu

Z sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla WP dowiadujemy się, że Koalicja Obywatelska pozostaje na pozycji lidera, notując 32,8 proc. poparcia, co stanowi wzrost o 1,9 pkt proc. w stosunku do poprzedniego badania.

Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje drugie miejsce z wynikiem 26,7 proc., zyskując symboliczne 0,3 pkt proc.

Spadki odnotowuje Konfederacja, która z 13,1 proc. poparcia traci 2,5 pkt proc. Konfederacja Korony Polskiej Brauna zyskuje natomiast 2,0 pkt proc., osiągając 8,4 proc.

Lewica uzyskuje 7,1 proc. głosów, co oznacza spadek o 0,8 pkt proc.

Ten sondaż to zła wiadomość dla rządu. Polacy ocenili sytuację gospodarczą

Ten sondaż to zła wiadomość dla rządu. Polacy ocenili sytuację gospodarczą

PSL i Polska 2050 poza Sejmem

Poza Sejmem znalazłoby się Polskie Stronnictwo Ludowe – ma poparcie na poziomie 3,1 proc. (zmiana +0,1 pkt proc.). Do Sejmu nie weszłaby także Partia Razem (2,8 proc.) oraz Polska 2050 (1 proc.), które odnotowały spadki odpowiednio o 0,3 pkt proc. i 0,5 pkt proc.

Odsetek ankietowanych, którzy nie wiedzą lub trudno im powiedzieć, na kogo zagłosowaliby w wyborach, wynosi w sondażu 5,0 proc.

Sondaż partyjny Najnowszy sondaż partyjny dla WP © WP

Podział mandatów w Sejmie

Gdyby wyniki przełożyły się na mandaty w 460-osobowym Sejmie, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 189 miejsc. Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 150 mandatów. Konfederacja uzyskałaby 63 fotele poselskie. Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna przypadłyby 33 mandaty, a Lewicy – 25 mandatów.

Ten hipotetyczny rozkład sił w Sejmie wskazuje, że żadna z partii nie może liczyć na samodzielną większość. Niemożliwe byłoby także utworzenie koalicji obecnie rządzącej, ponieważ dwie partie – PSL i Polska 20250 – nie przekroczyłby progu wyborczego.

Podział mandatów w Sejmie Podział mandatów w Sejmie © WP

Badanie zostało zrealizowane przez United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski w dniach 5-8 grudnia 2025 r. Sondaż przeprowadzono metodą CATI&CAWI na reprezentatywnej próbie N=1000 dorosłych Polaków.

"Matrix w uniwersum naszej polityki". Fala komentarzy ws. procesu Brauna

„Matrix w uniwersum naszej polityki”. Fala komentarzy ws. procesu Brauna

Wzrost dla partii Brauna niebezpieczny? „Budowany na społecznej frustracji”

Wyniki sondażu dla WP komentuje dr Anna Materska-Sosnowska, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Wskazania sondażowe pokazują nam jedynie pewien nastrój. Pokazują emocję, która jest w społeczeństwie, i która przesuwa się w prawo – podkreśla.

Według ekspertki ważną kwestią jest wzrost poparcia dla Konfederacji Korony Polskiej. – On jest budowany na najniższy resentymentach, budowany na emocjach i to społecznie pokazuje głęboką frustrację. I to społecznie jest dla nas, powiedziałabym, niebezpieczne – ocenia.

Czy Grzegorzowi Braunowi uda się utrzymać wzrastające poparcie aż do wyborów parlamentarnych? Trudno powiedzieć. Zdaniem ekspertki, dużo będzie zależało od tego, jak w stosunku do Konfederacji Korony Polskiej zachowają się więksi gracze.

– Czy konfederaci będą próbowali go zepchnąć jeszcze bardziej? I jak będzie się zachowywał PiS? Czy uzna, że to Konfederacja jest zagrożeniem? Prawo i Sprawiedliwość może pogrywać tak, żeby osłabić konfederatów względem Korony, żeby mieć też potencjalnie łatwiejszego koalicjanta – spekuluje politolog.

Dr Materska-Sosnowska podkreśla też, że wciąż jest wiele zmiennych, przypominając o procesach, które będą toczyć się przeciwko Braunowi.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kaczyński zabrał głos ws. Brauna. Od razu uderzył w Tuska

Brauna finansuje Rosja? Minister: Służby będą to sprawdzać

Brauna finansuje Rosja? Minister: Służby będą to sprawdzać

„Rozmowa o wspólnej liście (…) bardziej uzasadniona niż w 2023 roku”

Komentując wynikający z sondażowych wskazań podział mandatów, ekspertka podkreśla, że sytuacja jest trudna do przewidzenia, dlatego że wciąż nie ma jasnych deklaracji na temat tego, w jakim układzie sił pójdą do wyborów poszczególne partie. – Rozmowa o wspólnej liście dzisiaj, gdyby dzisiaj były wybory, może być bardziej uzasadniona niż w 2023 roku – stwierdza Materska-Sosnowska.

– Donald Tusk na pewno będzie miał zagwozdkę, żeby nie powtórzyła się sytuacja, kiedy samodzielnie rządziło Prawo i Sprawiedliwość – dodaje ekspertka. – Myślę, że ruchem wyprzedzającym jest Włodzimierz Czarzasty na stanowisku marszałka Sejmu. Właśnie po to, żeby budować Lewicę – podsumowuje politolożka i dodaje, że Tusk może chcieć budować do wyborów pozycję koalicjantów.