• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

„Prokurator oskarżył Angelikę N. (lat 26)., Kamila N. (lat 27) oraz Dawida Z. (lat 20) o dokonanie, wspólnie i w porozumieniu, w dniu 2 lutego 2025 r. w Gdańsku zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 78-letniego pokrzywdzonego w wyniku motywacji zasługującej na szczególnie potępienie” — brzmi fragment aktu oskarżenia, który właśnie został skierowany do sądu w Gdańsku.

Pan Józef, 78-letni mężczyzna zginął dwieście metrów od swojego domu, niedaleko plaży. W niedzielę rano szedł do kościoła. Został śmiertelnie pobity na ulicy. Zamaskowany napastnik zdążył uciec przed przybyciem policji.

  • Kto zasiądzie na ławie oskarżonych?
  • Jak zginął pan Józef?
  • Ile osób zostało oskarżonych w tej sprawie?
  • Czym był spowodowany konflikt między panem Józefem a wnuczką?

Pan Józef mieszkał w jednopokojowym mieszkaniu w kamienicy w Brzeźnie, w nadmorskiej dzielnicy Gdańska. Był wdowcem, mieszkał ze swoją wnuczką i jej mężem. Sąsiedzi, z którymi w lutym rozmawiał Onet, opowiadali o częstych kłótniach w mieszkaniu pana Józefa.

Różne zeznania oskarżonych

Już dwa dni po zabójstwie, śledczy nie mieli wątpliwości, że w sprawę zamieszana jest wnuczka ofiary, jej mąż i ich wspólny znajomy.

Młoda para została przesłuchana. Angelika N. miała opowiadać, że nie była w stanie dogadać się z dziadkiem i dlatego wspólnie z mężem zaplanowali zabójstwo. Do swojego planu wciągnęli jeszcze kolegę, Dawida Z. To właśnie on, jak w lutym mówili Onetowi śledczy, miał zakatować pana Józefa.

Dawid Z. przyznał się do zabójstwa. Z kolei Kamil N. nie przyznawał się do udziału w całej sprawie.

Postępowanie prokuratury trwało 10 miesięcy. Przesłuchano 27 świadków. Śledczy uzyskali też niezbędne opinie sądowo-psychiatryczne.

W poniedziałek śledczy skierowali do sądu w Gdańsku akt oskarżenia. Oskarżonym grozi dożywocie.