„Myślę, że mogliby (NATO i Europa — red.) to przekazać innym, ale głównie przekazują Ukrainie. Współpracują z Ukrainą w kwestii dystrybucji broni, pocisków rakietowych itp. Ale nie wydajemy pieniędzy, tylko poświęcamy czas na cele humanitarne” — mówił w poniedziałek prezydent USA podczas konferencji prasowej. Według Trumpa sytuacja jest teraz „wspaniała”, ale jest jeden problem: „Umiera wiele osób i chciałbym, żeby to się skończyło” — powiedział.
Front w Ukrainie się łamie
Tymczasem Rosjanie metodycznie zmieniają cele ataków i prowadzą ofensywy na całej linii frontu, wiedząc, że Ukraina nie ma tylu żołnierzy i sprzętu wojskowego, by zabezpieczyć wszystkie odcinki. Pomaga im również chaos na arenie międzynarodowej.
Dyplomatyczne zamieszanie wywoływane raz po raz kolejnymi utopijnymi lub katastroficznymi propozycjami pokojowymi sprawia, że wśród armii ukraińskiej spada nie tylko morale, ale i pewność, czy logistyka nie zostanie nagle przerwana. Rosjanie robią wszystko, by dostawy broni komplikować.
Nowa strategia Kremla to podchodzenie do wielu miast i centrów logistycznych na raz, by dronami i ostrzałami przecinać szlaki komunikacyjne, a pozostałych w częściowym okrążeniu Ukraińców wykrwawiać, tym samym uszczuplając i tak już przerzedzone oddziały.
- Jakie miasto zdobyli Rosjanie?
- Jakie plany pokojowe są omawiane?
- Co powiedział prezydent USA o wsparciu dla Ukrainy?
- Jakie są obecne działania Rosjan na froncie?
Siewiersk na linii frontu
Po trzech latach walk moskiewskim wojskom udało się wejść w granice miasta Siewiersk na dalekim wschodzie Donbasu. To miasto położone na wzgórzach i jego zdobycie otwierałoby Rosjanom możliwość kontroli nad brzegami rzeki Siewierski Doniec oraz szlakami komunikacyjnymi wokół Bachmutu, prowadzącymi do Kramatorska i Słowiańska.
„Wróg nadal wciąga swoją piechotę do miasta, a sytuacja na razie nie rozwija się najlepiej, gdyż Siewiersk stopniowo wpada w ręce Rosjan” — napisali analitycy DeepState. Rosjanie zajmują także kolejne miejscowości w obwodzie zaporoskim, na zachód od Orichowa, wzdłuż dawnego koryta rzeki Dniepr, a także domykają pierścień okrążenia pod Pokrowskim i Myrnohradem. Udało im się także częściowo zablokować Ukraińców w pobliżu miejscowości Jampil, niedaleko Łymania, gdzie toczą się teraz zacięte walki o kontrolę nad niskim i wysokim brzegiem Siewierskiego Dońca, czego Rosjanom nie udało się zrobić w 2022 r.
Dziś kolejna wersja planu pokojowego, którą uzgodnili wczoraj przywódcy Ukrainy, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii ma być przedstawiona Donaldowi Trumpowi. Kijów nie zgadza się na ustępstwa terytorialne wobec Moskwy, tymczasem według doniesień medialnych USA naciskają na Wołodymyra Zełenskiego, by zgodził się na pomysły Amerykanów i Rosjan.