- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Na trop przestępczego procederu wpadli funkcjonariusze CBŚP, Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie oraz Placówki Straży Granicznej w Braniewie. Razem przeprowadzili skoordynowaną akcję, w wyniku której skontrolowali jednej z posesji na terenie powiatu pruszkowskiego pod Warszawą.
Znaleźli klucze do kolejnego kontenera z nielegalnym towarem
— W hali magazynowej ujawniono blisko 30 ton tytoniu do palenia bez wymaganych znaków akcyzy oraz urządzenie służące do jego osuszania. Na miejscu zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 49 i 50 lat, mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego — relacjonuje kom. Krzysztof Wrześniowski, rzecznik CBŚP.
Podczas przeszukania posesji służby zabezpieczyły również pojazd, w którym znajdowały się urządzenia do zagłuszania sygnału GPS, pieczątki, dokumenty oraz komplet kluczy. Jeden z zatrzymanych przyznał, że otwierają one kontener znajdujący się w innej lokalizacji. We wskazanym miejscu funkcjonariusze znaleźli dodatkowe 10 ton nielegalnego tytoniu.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
W trakcie prowadzonych działań na teren posesji wjechał ciągnik siodłowy z innym kontenerem. W jego wnętrzu znajdowało się kolejne blisko 13 ton tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Dalsze czynności doprowadziły mundurowych do jeszcze jednego kontenera wypełnionego nielegalnym towarem.
- Ile łącznie tytoniu zabezpieczyły służby?
- Kto był zaangażowany w akcję przejęcia tytoniu?
- Jakie przedmioty zostały zabezpieczone podczas akcji?
- Ile pieniędzy mógłby stracić Skarb Państwa z powodu nielegalnego tytoniu?
Skarb Państwa mógł stracić 88 mln zł
— Łącznie służby zabezpieczyły blisko 63 tony tytoniu. Całość została przekazana do magazynu depozytowego MUCS w Warszawie. Gdyby zabezpieczony tytoń trafił do obrotu, straty Skarbu Państwa mogłyby wynieść około 88 mln zł — wylicza kom. Wrześniowski.
Dwaj zatrzymani mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące sprowadzania, magazynowania i dystrybucji wyrobów tytoniowych bez obowiązujących znaków skarbowych akcyzy. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa.