Inflacja bazowa z wyłączeniem cen energii, paliw i żywności w Polsce w listopadzie 2025 r. wyniosła 2,7 proc. rok do roku — podał we wtorek po południu Narodowy Bank Polski. Odczyt jest z godny z prognozami ekonomistów. To najniższy poziom od sześciu lat: w listopadzie 2019 r. wskaźnik ten wynosił 2,6 proc.

Oznacza to obniżenie się wskaźnika inflacji bazowej 3 proc. zanotowanych w październiku i 4,3 proc. w listopadzie ubiegłego roku. Na przełomie lat 2024-2025 ta miara cen wynosiła 4 proc., a rekord w tym cyklu gospodarczym przypadł na marzec 2023 r., gdy było to aż 12,3 proc.

Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) spadł do 2 proc. rok do roku z 2,3 proc. w październiku. Inflacja bazowa w wariancie po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych zmalała do 3,1 proc. rok do roku z 3,4 proc., a tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, zmniejszyła się do 2,4 proc. rok do roku z 2,6 proc. miesiąc wcześniej.

Czym jest inflacja bazowa?

Obliczana przez NBP inflacja bazowa w swoim najpopularniejszym wariancie nie uwzględnia cen energii, paliw i żywności, które w dużej mierze ustalane są na rynkach międzynarodowych (lub na które wpływają w dużym stopniu regulacje) i na które bank centralny ma mniejszy wpływ. Miara ta lepiej obrazuje więc wewnętrzną presję inflacyjną i jest kluczowa dla decyzji Rady Polityki Pieniężnej w zakresie stóp procentowych.

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

Sam NBP wyjaśnia, że inflacja bazowa pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. „Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami” — podaje bank centralny.

|
opracowanie własne na podstawie danych GUS i NBP.

Przypomnijmy, że parę dni temu Główny Urząd Statystyczny podał w finalnym odczycie, że inflacja konsumencka CPI w listopadzie 2025 r. spadła do 2,5 proc. rok do roku. Wprawdzie nie był to tak niski wynik, jak podawane we wstępnych danych 2,4 proc., ale to poziom zgodny z punktowym celem inflacyjnym NBP (2,5 proc.). Oznacza to także wyraźny spadek wskaźnika wobec publikacji sprzed miesiąca, gdy przyjmował wartość 2,8 proc. Ekonomiści prognozują, że w kolejnych miesiącach inflacja CPI nadal powinna być w okolicy celu NBP.