Analitycy Goldman Sachs przypomnieli, że cena miedzi LME (London Metal Exchange) w piątek, 12 grudnia, osiągnęła nowy historyczny rekord 11 tys. 952 dolarów za tonę, a obecnie jest wyceniana w okolicach 11,7 tys. dolarów. Oznacza to wzrost o 33 proc. od początku roku.
W zrewidowanym scenariuszu bazowym, Goldman Sachs zakłada decyzję o amerykańskich cłach w pierwszej połowie 2026 r. i ich opóźnione wdrożenie. Bank szacuje, że istnieje 55 proc. szans, by w tym okresie wprowadzono 15-proc. cło, z terminem wdrożenia na 2027 r. Taryfy te mogłyby zostać podwyższone – zdaniem banku – do 30 proc. w 2028 r.
Bank podniósł też prognozę globalnej nadwyżki rynkowej do 300 tys. ton wobec 160 tys. ton, gdyż wyższe ceny powinny sprzyjać odzyskowi złomu. Goldman Sachs uważa, że bilans rynku miedzi poza USA jest obecnie kluczowym czynnikiem wpływającym na cenę na LME.
Scenariuszem bazowym banku na 2026 r. jest spadek zapasów miedzi poza USA o ok. 450 tys. zł, co umożliwi wzrost zapasów w Stanach Zjednoczonych o 750 tys. ton.