Co powiedział Jacek Kurski?
— Jak zobaczyłem, że są jeszcze jakieś fochy, jakieś konkurencyjne opłatki, jakieś konkurencyjne spotkania, odmowa przyjazdu na wezwanie prezesa na posiedzenie kierownictwa partii, uznałem, że to trzeba nazwać. Nie ma zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości nad tym złem, które dzieje się w Polsce, bez konsolidacji wokół autorytetu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Każdy, kto podważa ten autorytet, a to się przytrafiło niestety Mateuszowi Morawieckiemu, musi mieć tego świadomość. Każdy, kto podważa ten autorytet, a to się przytrafiło niestety Mateuszowi Morawieckiemu, musi mieć tego świadomość — oświadczył Jacek Kurski w rozmowie z TVN24 we wtorek przed siedzibą PiS na ul. Nowogrodzkiej.
Czego Jacek Kurski życzy na święta Mateuszowi Morawieckiemu?
— Cieszę się, że mój wpis odniósł skutek. Jak zobaczę tutaj Mateusza Morawieckiego, chętnie go [post] skasuję i podziękuję 700 tys. Polaków, którzy zapoznali się z jego treścią — podkreślił Jacek Kurski. — Proszę nie żartować. Nie wybieram się — dodał były prezes, pytany o spotkanie wigilijne organizowane przez Mateusza Morawieckiego. — [Życzę mu] refleksji, autorefleksji — dodał.