Dziennikarze hiszpańscy przewidywali, że to Wojciech Szczęsny stanie w bramce FC Barcelony (więcej TUTAJ). Tak się jednak nie stało i w wyjściowym składzie mistrzów Hiszpanii znalazł się Marc-Andre ter Stegen.
Miejsce na ławce rezerwowych zajął były reprezentant Polski. Hansi Flick przed meczem z CD Guadalajarą w Pucharze Króla został zapytany o to, czy niemiecki bramkarz jest teraz numerem „2” w hierarchii golkiperów, czy to decyzja dotycząca tylko tego spotkania.
ZOBACZ WIDEO: Jan Urban jest lepszym selekcjonerem od Jerzego Brzęczka? „Nie ma odpowiedzi”
– Tylko tego spotkania. Zdecydowaliśmy się na to, ponieważ wrócił jest zdolny do gry. Dziś może pokazać, że jest zdrowy, a my chcemy to zobaczyć – powiedział szkoleniowiec „Dumy Katalonii”.
Nie jest tajemnicą, że Barcelona chce, by ter Stegen odszedł z klubu, ponieważ pierwszym wyborem Flicka jest Joan Garcia, a jego zmiennikiem Szczęsny.
Reprezentantowi Niemiec zależy na regularnej grze, ponieważ planuje być w dobrej formie na przyszłorocznym mundialu. Ostatnio „Sport” przekazał, że zainteresowany jego sprowadzeniem jest Tottenham Hotspur (więcej TUTAJ).