2025-12-19 14:46

publikacja
2025-12-19 14:46

Podziel się

Zdjęcia satelitarne wykazały, że w irańskim zakładzie wzbogacania uranu, zbombardowanym w czerwcu br., trwa ożywiona działalność, poinformował w piątek portal Iran International. Może to oznaczać, że Teheran stara się odzyskać zapasy wysoko wzbogaconego uranu.

Amerykańskie bomby na nic? Iran wykazuje aktywność w zakładach jądrowychAmerykańskie bomby na nic? Iran wykazuje aktywność w zakładach jądrowychfot. Inspired By Maps / / Shutterstock

Portal, powołując się na analizy amerykańskiego think tanku Instytut Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego (ISIS), poinformował, że zdjęcia satelitarne wykonane w ostatni weekend ukazują aktywność w w jednym z kluczowych obiektów irańskiego programu nuklearnego w Natanz.

„Zdjęcia satelitarne z 13 grudnia 2025 r. pokazują, że Iran umieścił panele zamykające uszkodzoną konstrukcję przeciwdronową, tym samym zapewniając zniszczonemu obiektowi osłonę” – wyjaśnił Iran International. Sugeruje to, że Iran może próbować uzyskać dostęp do pozostałości obiektu, jednocześnie kryjąc swoje działania przed obserwacją z zewnątrz.

„Oznacza to, że Iran chce zbadać obiekt z dala od wścibskich oczu” – zauważył think tank.

W ciągu 12-dniowej kampanii w czerwcu br. Izrael, a następnie USA zbombardowały kluczowe obiekty irańskiego programu nuklearnego w Fordo, Parczinie, Isfahanie i Natanz. Skutki bombardowania pozostają niejasne.

Iran jest od dawna oskarżany przez państwa zachodnie o dążenie do stworzenia broni atomowej. Teheran zaprzeczał, dowodząc, że jego celem jest wyłącznie cywilne wykorzystanie energii jądrowej, jednak jednocześnie intensywnie wzbogacał uran do poziomów, których nie da się wykorzystać przy pokojowych zastosowaniach.

Według ONZ Iran ma około 440 kg uranu wzbogaconego do 60 proc., co – po wzbogaceniu do 90 proc. – pozwoliłoby na zbudowanie od ośmiu do dziesięciu bomb atomowych. Zgodnie z porozumieniem z 2015 r. stopień wzbogacenia uranu w irańskim programie jądrowym nie może przekraczać 3,67 proc.

W październiku amerykański think tank alarmował o trwających pracach konstrukcyjnych toczących się również w Parczinie.(PAP)

os/ kar/