
– To, co mnie najbardziej oburza, to ferowanie wyroków przez ludzi, którzy nie byli pod tą presją, pod którą była jedna i druga strona – mówi Pałka.
fot. Paweł Relikowski
Jeśli uda się znaleźć nić porozumienia, zapewnić finansowanie i dowieźć technologię, to ten konflikt może się okazać paradoksalnie największą szansą dla obu stron – ocenia w rozmowie ze Strefą Biznesu Dawid Pałka, przedsiębiorca, inwestor i strateg, wskazując, że spór wokół Saule i Columbusa wcale nie musi być historią bez happy endu.