Jak przypomina „Dziennik Zachodni”, Bobrek to ostatnia państwowa kopalnia w Bytomiu. Jej likwidacja nastąpi z przyczyn naturalnych — według ekspertów złoże węgla, z którego korzystała, jest bardzo trudne do eksploatacji i nie ma technologii, która umożliwiałaby robienie tego w sposób bezpieczny.
Zobacz także: Ustawa górnicza w Senacie. Komisja nie wniosła poprawek
O tym, że kopalnia wkrótce zakończy swój żywot, było wiadomo od prawie dziesięciu lat, ale teraz nowe przepisy pozwolą na jej likwidację w sposób mniej bolesny dla załogi. Dzięki nowelizacji ustawy górniczej na początku grudnia odchodzący z pracy górnicy i pracownicy administracji będą objęci kompleksowymi świadczeniami osłonowymi.
Zamknięcie kopalni w Bytomiu. Co dalej z górnikami?
Początki kopalni Bobrek w Bytomiu sięgają czasów przed I wojną światową. Z kolei w okresie międzywojennym osiągnęła najwyższy poziom wydobycia węgla na Górnym Śląsku. Pod obecną nazwą kopalnia działa od 1922 r. Aktualnie zatrudnia prawie 1,8 tys. osób. Co czeka załogę bytomskiej kopalni? Z informacji prezesa Węglokoksu Kraj wynika, że część górników może trafić do innych kopalń.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
„Nowelizacja ustawy górniczej pozwala nam alokować pracowników do pozostałych funkcjonujących spółek górniczych. Chcemy tam przekazywać górników, którzy nie mogą skorzystać z urlopów górniczych, a trochę im do tej emerytury zostało, ale widzą dalej swoją przyszłość zawodową w górnictwie. To około 800 osób” — powiedział „Dziennikowi Zachodniemu” Grzegorz Wacławek.
Dodał, że ok. 100 osób wyraziło chęć skorzystania z jednorazowych odpraw pieniężnych. Nie wiadomo jeszcze, dokąd dokładnie trafią górnicy, którzy stracą pracę w kopalni Bobrek. O tym ma zdecydować Polska Grupa Górnicza.
Zobacz także: Grupowe zwolnienia tuż przed Barbórką i Bożym Narodzeniem. Chodzi o kopalnię „Silesia”
Długo oczekiwana przez środowisko górnicze nowelizacja ustawy górniczej, przyjęta na początku grudnia 2025 r., przewiduje, że spółki górnicze będą mogły od nowego roku samodzielnie likwidować kopalnie. Odchodzący z pracy górnicy oraz pracownicy administracji czy wyspecjalizowanych spółek będą objęci kompleksowymi świadczeniami osłonowymi. To istotne z punktu widzenia planów transformacji sektora węgla kamiennego, który przewiduje m.in. zakończenie działalności pięciu kopalń w ciągu najbliższych dziesięciu lat.
Nowelizacja określa m.in. warunki przyznawania urlopów górniczych i urlopów dla części innych pracowników z zachowaniem 80 proc. wynagrodzenia, a także jednorazowe odprawy w wysokości 170 tys. zł netto, zwolnione z podatku.