- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Kanał La Manche w grudniu zwykle nie jest popularnym kierunkiem dla migrantów ze względu na trudne warunki pogodowe. Niskie temperatury, sztormy, słaba widoczność i krótkie dni sprawiają, że przeprawa staje się wyjątkowo niebezpieczna. Mimo to, w tym roku liczba osób decydujących się na tę ryzykowną podróż w tym okresie znacząco wzrosła.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Z danych wynika, że w sobotę 803 osoby na 13 pontonach wyruszyły z północnej Francji, co jest największą liczbą od 8 października, kiedy to w ciągu jednego dnia przez kanał La Manche przeprawiło się 1 075 osób.
- Ile osób przepłynęło kanał La Manche w ostatnią sobotę?
- Dlaczego grudzień nie jest popularnym miesiącem dla migrantów?
- Jakie działania podejmuje rząd brytyjski w związku z migracją?
- Kto zaapelował o aktualizację Europejskiej Konwencji Praw Człowieka?
— Liczba przepraw łodziami jest zatrważająca, a Brytyjczycy zasługują na coś lepszego. Rząd podejmuje działania. Wydaliliśmy prawie 50 tys. osób, które przebywały tu nielegalnie, a nasza historyczna umowa z Francją oznacza, że osoby przybywające łodziami są teraz odsyłane z powrotem — oświadczył rzecznik brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, którego cytuje The Guardian.
Będzie aktualizacja Europejskiej Konwencji Praw Człowieka?
W grudniu szefowie rządów Danii i Wielkiej Brytanii Mette Frederiksen i Keir Starmer wezwali europejskich przywódców do aktualizacji Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Politycy zaapelowali o pilne wprowadzenie zmian w przepisach, aby „móc podjąć bardziej zdecydowane działania mające na celu ochronę granic państwowych przed migrantami próbującymi nielegalnie je przekroczyć”.
„Migracja musi być uporządkowana, zarządzana i zrównoważona. Nielegalne szlaki nie powinny istnieć, dlatego musimy rozbić siatki przemytu ludzi, które żerują na ludzkiej desperacji. Wspólnie wzywamy naszych przyjaciół w całej Europie, by podjęli dalsze działania w celu rozwiązania tych wyzwań” — napisali w oświadczeniu premierzy Danii i Wielkiej Brytanii.