Inicjatywa „Stop Cham” odgrywa ważną rolę w edukowaniu kierowców na temat zagrożeń wynikających z zachowań na drodze. Nagrania publikowane na kanale ukazują autentyczne sytuacje drogowe, które skutecznie zwiększają czujność wśród użytkowników dróg. „Stop Cham” jest jednym z najczęściej odwiedzanych kanałów na YouTube w Polsce, a materiały tam zamieszczane pokazują, jak różne sytuacje mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.
Rózgi i prezenty dla polityków. Tak odpowiedzieli Polacy
Tym razem w serwisie pojawiło się nagranie z 20 grudnia z Krakowa. Jak informuje autor filmu, doszło wówczas do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy, który próbował uciekać aż trzy razy.
Pod filmem pojawiło się wiele komentarzy internautów, którzy chwalili postawę świadków zdarzenia. „Panowie, gratulacje postawy”, „Teraz niech policja i sąd się nim zajmie”, „Dobra robota! Dziękujemy za obywatelską postawę”, „Gratulacje złapania, jednego pijaka mniej na drodze”, „Nie każdy bohater nosi pelerynę, a tu mamy aż trzech” – pisali w komentarzach. Niektórzy jednak wskazali, że agresja wobec nietrzeźwego kierowcy była zbędna.
Prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu w Polsce jest wykroczeniem (0,2–0,5‰) lub przestępstwem (powyżej 0,5‰), zagrożonym surowymi sankcjami. Mogą one obejmować utratę prawa jazdy, wysokie grzywny od 2500 zł, 15 punktów karnych, zakaz prowadzenia pojazdów, a w przypadku przestępstwa także karę pozbawienia wolności. Wysokość kary zależy od stężenia alkoholu we krwi i może dodatkowo obejmować przepadek pojazdu lub nawet dożywotni zakaz prowadzenia.