Katarzyna Pakosińska od lat pozostaje jedną z najbardziej lubianych postaci polskiego show-biznesu. Publiczność kojarzy ją przede wszystkim z Kabaretu Moralnego Niepokoju, programów rozrywkowych oraz telewizji śniadaniowej. Choć artystka kabaretowa chętnie dzieli się swoim życiem zawodowym, o prywatności mówi zdecydowanie rzadziej. Tym większe zainteresowanie wzbudzają jej kadry u boku córki. Co wiadomo o 21-letniej Mai?

Zobacz wideo Katarzyna Pakosińska o lansowaniu Dagmary Kaźmierskiej. Osoby z kryminalną przeszłością powinny być gwiazdami?

Katarzyna Pakosińska pokazała dorosłą córkę. Maja ma już 21 lat i coraz śmielej wchodzi do show-biznesu

Maja Wiaderny jest owocem wcześniejszego związku Katarzyny Pakosińskiej z Tomaszem Wiadernym. Choć jeszcze do niedawna pozostawała w cieniu znanej mamy, dziś coraz śmielej zaznacza swoją obecność w mediach. 21-latka rozwija się w mediach społecznościowych i zdobyła już tysiące obserwujących na TikToku, gdzie regularnie publikuje nagrania. Co więcej, Maja planuje związać swoją przyszłość z aktorstwem. Występując wspólnie z mamą w „Dzień dobry TVN„, zdradziła, że obecnie studiuje w Warszawskiej Szkole Filmowej. Jak sama przyznała, droga do spełnienia marzeń nie była dla niej oczywista. – Jestem aktualnie w szkole filmowej na aktorstwie w filmówce na Żoliborzu. Jest cudownie. Przez pół roku byłam na dziennikarstwie, ale bez urazy – umęczyłam się. Bałam się podejść do egzaminów w szkole aktorskiej… – wyznała w programie na żywo. Zdjęcia córki Katarzyny Pakosińskiej zobaczycie w naszej galerii:

Katarzyna Pakosińska wspiera córkę w trudnych decyzjach

W „Dzień dobry TVN” Pakosińska wróciła wspomnieniami do momentu, w którym jej córka wahała się, czy spróbować swoich sił w szkole aktorskiej. Jak podkreśliła, wtedy szczególnie ważne było dla niej wsparcie Mai. – Wchodzę do jej pokoju, a Maja ma łezki w oczach. I to był właśnie taki moment, kiedy Maja miała wahania, co dalej robić i czy się odważyć, i podjąć decyzję, i zdawać do tej szkoły filmowej. I myślę, że wtedy chyba stanęłam na wysokości zadania, bo wtedy powiedziałam: „Maja, ale oczywiście”. I to jest tak, że Maja sama się przygotowywała do tych egzaminów – wspominała Pakosińska. Sama Maja doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że bycie córką znanej artystki wiąże się z porównaniami. Nie traktuje ich jednak jako przeszkody, lecz motywację do pracy. – Mama to jest autorytet, do którego ja muszę dorównać w jakiś sposób – stwierdziła.