– To były najtrudniejsze święta. Pierwsze bez Brata. Ból, który rozdziera serce, ocean łez – napisała na InstaStory dziennikarka i prowadząca „Pytanie na śniadanie”, dołączając zdjęcie znicza w kształcie choinki.
W relacji można zobaczyć także część grobu jej brata. Z informacji wynika, że miał on 41 lat w chwili śmierci. Anna Lewandowska nie ujawniła imienia brata, przyczyny jego śmierci oraz nazwy cmentarza, na którym jest pochowany.
Joanna Górska o atmosferze pracy w programie „Pytanie na śniadanie”. Jak ocenia zachodzące w nim zmiany?
Przypomnijmy, że od kilku lat święta dla Anny Lewandowskiej są wyjątkowo ciężkie ze względu na chorobę jej syna, Leona, który cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Do tego ma zespół krótkiego jelita oraz ma wady serca i mózgu, a także padaczkę i zaćmę. Chłopiec jest odżywiany pozajelitowo i często przebywa w Centrum Zdrowia Dziecka.