Tyler Perry jest amerykańskim aktorem, reżyserem, scenarzystą, producentem filmowym i telewizyjnym. Zasłynął dzięki roli Madei Simmons, którą Perry wzorował na własnej matce i ciotce. Artysta jest właścicielem własnego studia filmowego, co czyni go niezależnym producentem. W 2011 r. został najlepiej opłacanym człowiekiem w branży rozrywkowej w rankingu magazynu „Forbes”. Jest ojcem chrzestnym córki Meghan Markle i księcia Harry’ego.
Perry znalazł się w centrum skandalu. Jak informuje serwis „Variety”, aktor Mario Rodriguez złożył pozew do Sądu Najwyższego w Los Angeles, w którym oskarżył słynnego reżysera o napaść na tle seksualnym. Do ataków miało dochodzić wielokrotnie na przestrzeni kilku lat w domu producenta w Los Angeles. Rodriguez, który wystąpił w filmie „Uuu! Halloween Madei” autorstwa Perry’ego, wnosi też roszczenie przeciwko dystrybutorowi filmu Lionsgate za ignorowanie działań reżysera. Domaga się co najmniej 77 mln dol. odszkodowania.
„Euforia” HBO. Nowy sezon ma „wyrwać nas z butów”
Pozew opisuje incydent, do którego miało dojść w prywatnej sali kinowej Perry’ego kilka miesięcy po tym, gdy on i Rodriguez zawarli znajomość. „Pan Perry położył wtedy rękę na nodze pana Rodrigueza i zaczął pocierać wewnętrzną stronę jego uda, tuż obok penisa. Pan Perry powiedział panu Rodriguezowi: 'W porządku’, kontynuując pocieranie jego uda” – czytamy w pozwie.
To już drugi taki pozew w ostatnim czasie, ponieważ wcześniej podobne oskarżenia przeciwko Perry’emu wysunął inny aktor, Derek Dixon. Rodriguez przyznał, że to właśnie historia Dixona zmotywowała go do działania, aby powstrzymać Perry’ego przed wykorzystywaniem swojej pozycji w branży. Prawnik Perry’ego zaprzecza wszystkim zarzutom, twierdząc, że są one nieprawdziwe i stanowią jedynie próbę wyciągnięcia pieniędzy od majętnego twórcy.