Piłkarz FC Barcelony wziął już udział w treningu zespołu. Zajęcia przeznaczone były dla zawodników, którzy nie rozpoczęli w wyjściowym składzie meczu z Realem Oviedo (3:1).

Lamine Yamal poinformował o tym, że uporał się już z problemami zdrowotnymi na swoim Instagramie. „Hej! Wróciłem” – napisał i dodał krótki film ze swoimi udanymi zagraniami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Argentyńska gwiazda nadal zachwyca. Co za gol

18-latek opuścił cztery ostatnie mecze Barcelony. Ominęły go starcia z Valencią, Realem Oviedo i Getafe w La Lidze oraz z Newcastle United w Lidze Mistrzów. Mimo jego nieobecności, drużyna odniosła cztery zwycięstwa, zdobywając 14 bramek i tracąc tylko dwie.

Teraz celem jest jego pełna gotowość na mecz z Paris Saint-Germain w Champions League (1 października). Kontuzja Yamala była wynikiem problemów, które pojawiły się podczas zgrupowania reprezentacji Hiszpanii.

Niezadowolony z takiego obrotu spraw był Hansi Flick, który na konferencji prasowej podkreślił, że selekcjoner powinien bardziej dbać o zdrowie piłkarzy. Luis de le Fuente krótko odpowiedział niemieckiego trenerowi. – W tej chwili nie pamiętam, co powiedział Flick i nie obchodzi mnie to – stwierdził (więcej TUTAJ).