
W mijającym roku nasi czytelnicy zamieścili w Raporcie blisko 50 tys. informacji, zdjęć i filmów, z czego powstało prawie 150 artykułów. Za wszystkie bardzo dziękujemy, bo dzięki czujności i uważności naszych czytelników możemy niemal w czasie rzeczywistym opisywać wszystko to, co dzieje się w Trójmieście.
Najwięcej informacji, a w ślad za nimi także artykułów, jakie powstają na bazie materiałów od czytelników, dotyczy utrudnień i zdarzeń drogowych oraz komunikacyjnych – od korków, przez kolizje, aż na wypadkach kończąc, a także pożarów, awarii, zdarzeń kryminalnych, wiosenno-letnich ulew, jesienno-zimowych wichur czy zgubionych lub znalezionych rzeczy.
Raport to także coraz częściej pojawiające się informacje i doniesienia z koncertów, imprez rozrywkowych czy wydarzeń sportowych.
W całym 2025 roku w Raporcie pojawiło się prawie 50 tys. materiałów nadesłanych przez czytelników. Powstało z nich niemal 150 artykułów.
Najciekawsze z nich to:
Mieszkańców Gdańska zaniepokoiły w niedzielę nocne loty nad miastem. – Czy ten samolot musi latać tak nisko? Dlaczego tak hałasuje? Spać nie można! – pisali w Raporcie. Nocna misja to część prac GPEC, kontrolującego ewentualne straty termiczne swoich ciepłociągów.
Zabrakło myślnika i litery, ale błąd szybko naprawiono. Literówka w nazwie przystanku pojawiła się przy ul. Bora-Komorowskiego na Przymorzu. Sprawę nagłośnili czujni czytelnicy Raportu.

Wpadka ortograficzna na przystanku w Gdańsku
Pod gdańską Szkołą Podstawową nr 12 na ul. Człuchowskiej zebrał się tłum młodzieży. Zorganizowano tam tzw. ustawkę przed meczem ligi orlikowej. Szybko pojawiła się tam jednak policja. Młodzi przed mundurowymi uciekali. Wylegitymowano w sumie 95 osób w wieku 13-16 lat. Część nastolatków miała przy sobie m.in. pałki teleskopowe, ochraniacze na szczęki i alkohol. Sprawa trafiła do sądu dla nieletnich.

Ustawka pod szkołą. Tłum młodzieży uciekał przed policją
Prywatna osoba z Lublina postawiła piętrowy dom na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych Przyszłość przy al. Hallera. W dokumentacji altana miała parametry zgodne z przepisami, ale w czasie budowy obiekt rozrósł się do nielegalnej wielkości.

Nowoczesny dom na działce ROD. „Inwestor się rozszalał”
Człowiek-pająk wspinał się nocą po ścianie zabytkowej Wielkiej Zbrojowni w centrum Gdańska. O zdarzeniu poinformowano nas w Raporcie. Niestety zwinny jak pająk nie był, bo gdy na miejscu pojawili się mundurowi, mężczyzna spadł na ziemię z wysokości kilkunastu metrów. Trafił do szpitala. Policji przyznał, że przesadził z alkoholem na imprezie firmowej.

Człowiek-pająk wspiął się na Wielką Zbrojownię i szybko z niej spadł
Jedna z odsłon bitwy o miejsca postojowe w Sopocie, gdzie wprowadzono strefę ograniczonego wjazdu. Według mieszkańców, część kierowców udaje, że dojeżdża do prywatnych posesji, po czym parkuje na terenie podwórek, które – nie będąc pasem drogowym – nie są kontrolowane przez straż miejską. W efekcie parkującym tak kierowcom nieznana osoba wkłada za wycieraczki kartki ostrzegające przed mandatem. – To nie straż miejska – zastrzegają urzędnicy.

Kartkami za wycieraczką chcą wygonić kierowców spod posesji
Z jachtu Milou płynącego w kierunku gdańskiego portu, ok. 4 mile morskie od falochronu, za burtę wypadł skiper. Mężczyzna przez ok. godzinę przebywał w wodzie, zanim został podjęty przez załogę przepływającej obok pogłębiarki. Jego jacht, bez załogi na pokładzie, rozbił się o falochron.

Skiper za burtą, jacht rozbity na falochronie Portu Północnego w Gdańsku
Niemałą sensację wzbudził widok łosia, spacerującego przez cały dzień w pasie nadmorskim. Zwierzę nad ranem widziane było w Nowym Porcie i Brzeźnie, potem pasem nadmorskim dotarło aż do Sopotu, gdzie przejęła go w opiekę Straż Miejska.

Spacer łosia po Gdańsku i Sopocie
Para obywateli Rumunii miała sprytny plan: przylecieć na jeden dzień do Gdańska i wylecieć z pełną torbą drogich perfum. Do skoku na drogerię na lotnisku solidnie się przygotowali. Dzień przed rabunkiem dokonali rekonesansu, by wiedzieć, co i gdzie stoi na półkach. Tuż po tym, gdy spakowali do przygotowanych plecaków 20 flakonów o wartości 13 tys. zł, zostali zatrzymani. Braki asortymentu na sklepowych regałach wypatrzył bowiem ochroniarz i na podstawie monitoringu zatrzymał sprawców.

Próba zuchwałej kradzieży na lotnisku
