Na filmach występowały nieistniejące osoby ubrane w koszulki z symbolami narodowymi. W prosty, emocjonalny sposób przekonywały, że polexit byłby korzystny. Padały populistyczne hasła o „wolności wyboru”, „odzyskaniu suwerenności” czy „rządzeniu Polską z Brukseli”. Część nagrań zawierała również krytykę migracji oraz ataki na obecny rząd.
Do sprawy odniósł się już polski rząd. Sprawę skomentował rzecznik Adam Szłapka, a wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski wystąpił z wnioskiem o podjęcie działań do Komisji Europejskiej.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jakie hasła promowały nagrania?
Kto odniósł się do sprawy?
Co wskazują sondaże o mediach społecznościowych?
Dlaczego wybrano młode kobiety jako ambasadorki?
Choć niektóre filmy mogły sprawiać wrażenie autentycznych, specjaliści szybko zwrócili uwagę na charakterystyczne cechy treści generowanych przez AI — nienaturalną mimikę, brak pełnej synchronizacji dźwięku z ruchem ust oraz sztucznie brzmiące wypowiedzi. Jak podkreśla w rozmowie z portalem EuroNews Aleksandra Wójtowicz z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, jakość nagrań była niska, jednak dla części odbiorców różnice te okazały się niezauważalne.
„Jeśli przyjrzeć się im przez chwilę, można zauważyć, że mimika twarzy jest niewyraźna, a frazy wypowiadane przez postacie na nagraniach nie są do końca naturalne” — zauważa. „Na razie nie jest jasne, kto stoi za tymi treściami. Obecnie istnieje kilka grup, które prowadzą różne kampanie z wykorzystaniem sztucznej inteligencji” — dodała ekspertka.
Konto „Prawilne_Polki” zostało usunięte po zgłoszeniach użytkowników i organizacji zajmujących się walką z dezinformacją. Eksperci ostrzegają jednak, że podobne profile mogą szybko powrócić pod inną nazwą. Zjawisko to określane jest jako „efekt Hydry” — zamknięcie jednego kanału prowadzi do pojawienia się kilku kolejnych. „Na TikToku jest dość typowe, że jeśli pojawi się taka akcja, to występuje tzw. efekt Hydry. Kiedy te profile zostaną zgłoszone, może pojawić się kilka nowych” — powiedziała EuroNews Wójtowicz.
Jak ustalono, konto istniało na TikToku już od 2023 r., ale dopiero w połowie grudnia 2025 zmieniono jego nazwę, opis i tematykę publikowanych treści. Przejęcie profilu z gotową bazą obserwujących pozwoliło szybko wygenerować duże zasięgi. Jak zauważa Radosław Karbowski, w ciągu dwóch tygodni filmy osiągnęły około 200 tys. wyświetleń i blisko 20 tys. polubień.
Młodzi coraz częściej ulegają politycznym wpływom z social mediów
Jak powołując się na ekspertów tłumaczy serwis EuroNews, wybór młodych kobiet jako „ambasadorek” przekazu nie był przypadkowy. Skrajna prawica coraz częściej kieruje swoje komunikaty do młodych wyborców, licząc na ich wpływ na przyszłe wyniki wyborów.
Z kolei media społecznościowe, są dziś jednym z głównych źródeł informacji politycznych dla młodych Polaków. Potwierdzają to wyniki sondażu platformy UCE RESEARCH, które wskazują, że TikTok był głównym źródłem informacji o kampanii prezydenckiej dla osób w wieku 18–25 lat.