Wielkie emocje przed tygodniem w Toruniu, wielkie w niedzielny wieczór w Lublinie podczas rewanżu. Finał PGE Ekstraligi w sezonie 2025 okazał się przednim widowiskiem i doskonałą reklamą żużla. Przede wszystkim był zacięty i obfitujący w znakomite ściganie. Zarówno na Motoarenie, jak i na obiekcie ustępującego właśnie mistrza kraju.
PRES Grupa Deweloperska Toruń pokonał 92:88 w dwumeczu Orlen Oil Motor Lublin (54:36 u siebie, 38:52 na wyjeździe), piąty raz w swojej historii sięgając po złoty medal w ligowej rywalizacji. Na ten tytuł czekano w Grodzie Kopernika najdłużej, bo od 2008 roku. Wcześniej „Anioły” były bowiem najlepsze w Polsce w sezonach 1986, 1990 i 2001.
ZOBACZ WIDEO: „Nie dam sobie tego wmówić”. Stanowcza reakcja Zmarzlika
„Koziołki” po trzech z rzędu złotach muszą zadowolić się tym razem srebrnym krążkiem. To więc trzeci raz w ogóle, kiedy lubelski zespół sięga po wicemistrzostwo.
Drugiego wicemistrza poznaliśmy w sobotę. Sparta Wrocław pokonała pewnie w dwumeczu GKM Grudziądz (61:29 u siebie i 44:46 na wyjeździe), dzięki czemu po raz jedenasty zdobyła krążek brązowy. Klub z Dolnego Śląska umocnił się więc na trzecim miejscu, jeśli wziąć pod uwagę wszystkie miejsca na podium w całej historii ligi.
Łącznie na podium DMP od roku 1948 stały 22 kluby. Bezdyskusyjny lider poniżej widocznej klasyfikacji, czyli Unia Leszno w 2026 z powrotem będzie mieć szansę na to, by spróbować znaleźć się w gronie medalistów. W tym roku awansowała z zaplecza do krajowej elity.
Klasyfikacja medalowa wszech czasów DMP (1948-2025):