Opublikowany przez GUS raport zawiera dane z kwietnia tego roku. Wynika z nich, że mediana zarobków w gospodarce narodowej wynosi 7262 zł brutto. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe. Przypomnijmy, że jeszcze w styczniu wskaźnik ten wynosił 6 882,80 zł brutto.
W sektorze publicznym mediana wynagrodzeń była wyższa o 1389 zł od mediany wynagrodzeń ogółem, natomiast w sektorze prywatnym niższa o 712,36 zł.
Wartość mediany wynagrodzeń różniła się w zależności od płci – w przypadku mężczyzn wyniosła 7451 zł, natomiast wśród kobiet — 7083,20 zł.
Jak pokazują dane, 10 proc. najgorzej zarabiających otrzymywało wynagrodzenie, które nie przekraczało kwoty 4666 zł. Z kolei 10 proc. najlepiej zarabiających dostawało co najmniej 14 172,41 zł.
Przypomnijmy, że GUS podał w poniedziałek, że w 2024 r. przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na osobę wyniósł 3167 zł, co oznacza wzrost o 18,3 proc. nominalnie i 14,1 proc. realnie w porównaniu z 2023 r.
Przeciętne wynagrodzenie
Według GUS, przeciętna pensja w ubiegłym miesiącu w sektorze przedsiębiorstw wyniosła 8 tys. 769,08 zł. Oznacza to wzrost o 7,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Eksperci wskazują jednak, że w porównaniu z lipcem poziom średniego wynagrodzenia spadł o 1,5 proc.
„Na obniżenie poziomu wynagrodzeń wpływ miała mniejsza skala dodatkowych wypłat, które miały miejsce w poprzednim miesiącu m.in. nagród i premii w tym rocznych, nagród jubileuszowych, a także odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń)” — podał GUS.
Jak wskazują analitycy mBanku, sierpień to drugi miesiąc z rzędu, kiedy płace rosną wolniej od zakładanego konsensu.
Czytaj też:
Premier ogłasza „koniec drożyzny”. Mówi o rekordowych dochodach PolakówCzytaj też:
ZUS sprawdza emerytów. Część będzie musiała oddać niemałe pieniądze