Lech Poznań udanie rozpoczął zmagania w Ligi Konferencji. Mistrz Polski pokonał na własnym stadionie Rapid Wiedeń 4:1. W drugiej serii spotkań „Kolejorza” czeka wyjazd i to dość odległy, bo aż na Gibraltar.
Kolejnym przeciwnikiem w europejskich pucharach będzie Lincoln Red Imps. Co ciekawe, było ryzyko, że spotkanie odbędzie się w portugalskiej miejscowości Faro. Nie było bowiem pewności, czy stadion rywala Lecha zostanie dopuszczony do rozgrywek Ligi Konferencji.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Na szczęście pojawiły się dobre wieści dla Lincolna. Drużyna z Gibraltaru ostatecznie będzie mogła rywalizować na własnym obiekcie.
„UEFA potwierdziła, że drużyna Lincoln Red Imps będzie mogła rozegrać fazę ligową Ligi Konferencji na stadionie Europa Point. Coś bardzo ważnego dla klubu, który uniknie konieczności gry w Portugalii i będzie mógł to zrobić na oczach swoich kibiców w tym osobliwym królestwie” – czytamy na profilu Camino al futbol europeo w portalu X.
Stadion Europa Point jest znany na całym świecie, a to ze względu na malownicze umiejscowienie. Znajduje się na jednym z krańców niewielkiej wyspy, może pomieścić ponad 8 tys. fanów, a jedna bramka jest na tle wzgórz.
Mecz Lincoln Red Imps – Lech Poznań odbędzie się 23 października o godzinie 21:00. Rywal „Kolejorza” rozpoczął Ligę Konferencji od wyjazdowej porażki ze Zrinjskim 0:5.