Złe wieści dla kibiców Lecha Poznań, którzy liczyli na szybki powrót pomocnika. Radosław Murawski od pewnego czasu zmaga się z kontuzją, ale jego stan niespecjalnie się poprawia – jak zakomunikował dziś klub, piłkarz przeszedł właśnie drugą operację.

– Niestety, kontuzja Radosława Murawskiego okazała się poważniejsza i potrzebna była druga operacja. Środkowy pomocnik Lecha Poznań w piątek w fińskim Turku przeszedł zabieg, po którym do gry wróci w rundzie wiosennej – czytamy na stronie oficjalnej Kolejorza. I nie są to dobre doniesienia.

Radosław Murawski wróci dopiero na wiosnę

– Wbrew wcześniejszym założeniom uraz mięśnia przywodziciela okazał się poważniejszy. Po dodatkowych konsultacjach krajowych i zagranicznych zapadła decyzja o drugiej operacji – informują władze klubu. Zabieg przeprowadzono w fińskim Turku i po nim Murawski ma wrócić do zdrowia dopiero w nowym roku.

Oznacza to, że najwcześniej zobaczymy go na boisku dopiero w rundzie jesiennej. 31-latek swój ostatni jak na razie występ w koszulce Lecha zaliczył pod koniec kwietnia, kiedy Kolejorz podzielił się punktami z Radomiakiem (2:2).

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix