W FC Barcelonie pojawiają się niepokojące sygnały dotyczące atmosfery w drużynie. Deco, dyrektor sportowy klubu, zauważył, że „kiedy uważamy, że jakość jest ważniejsza od pracy, mamy problem”. Podobne uwagi wyraził trener Hansi Flick, który stwierdził, że „ego niszczą szatnię”.
Młody talent Pedri zwrócił uwagę na „problem z postawą”, a Lamine Yamal podkreślił, że po przerwie reprezentacyjnej drużyna powinna wrócić do intensywności z poprzedniego roku. Te wypowiedzi wskazują na rosnące napięcia i potrzebę zmiany podejścia w zespole.
Jak podaje sport.es, klub zmaga się również z problemami finansowymi, które wpływają na stabilność organizacyjną. Mimo optymistycznych raportów, dług ciążący na Barcelonie jest znaczący. Powrót na Camp Nou jest kluczowy, aby zacząć spłacać zobowiązania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
„Decyzje podejmowane przez zarząd, w tym wybór Złotej Piłki dla młodego zawodnika, budzą kontrowersje. Joan Laporta patrzy z nieufnością na zarządzanie zespołem, co dodatkowo komplikuje sytuację” – podkreślają hiszpańskie media.
Przyszłość FC Barcelony zależy od wyników w najbliższych meczach. Tylko dobre rezultaty mogą uspokoić sytuację i przywrócić stabilność w klubie. W przeciwnym razie, problemy mogą się pogłębiać, wpływając na dalsze losy drużyny.