Kacper Sztuka to jeden z najlepszych polskich kierowców młodego pokolenia. Ma na swoim koncie tytuł mistrzowski we włoskiej Formule 4, jak i awans do programu juniorskiego Red Bull Racing. Obecnie 19-latek ma na stole oferty z ekip rywalizujących w Formule 2, skąd jest już tylko jeden krok do wymarzonej Formuły 1.

Problem polega na tym, że Sztuka potrzebuje pokaźnego budżetu, bo zespoły F2 oczekują od kierowców wniesienia konkretnych sum. Dlatego młody kierowca nagrał film, w którym poprosił kibiców o nagłośnienie sytuacji. Wystarczyło kilkanaście godzin, aby historia Polaka podbiła media społecznościowe.

ZOBACZ WIDEO: „Nie dam sobie tego wmówić”. Stanowcza reakcja Zmarzlika

Brzoska zareagował na apel Sztuki

– Nie chciałbym mówić, jak duże procentowo są szanse, że będę w F2. Jednak taka akcja, którą zorganizowali wspaniali polscy kibice, otwiera wiele drzwi. Pokazuje siłę, jaką jest Formuła 2 i wyścigi w Polsce. Pokazuje firmom, jak dużym zainteresowaniem cieszy się motorsport. Mamy już nawet odzew ze strony właściciela InPostu – zdradza nam Kacper Sztuka.

Rafał Brzoska odniósł się już do sytuacji w mediach społecznościowych. Wyraził gotowość na wspólną grę w golfa z Kacprem Sztuką, bo to jedna z pasji cieszynianina. „Rozmowa nic nie kosztuje, a golf – wiadomo – łączy” – napisał polski miliarder.

– Chętnie zagram z panem Rafałem o coś więcej niż tylko golfa. Chcemy porozmawiać o promocji polskiej firmy na arenie międzynarodowej. Nie chcę zapeszać i wybiegać do przodu. Na razie skupiamy się na tym, by otworzyć sobie drzwi do rozmów – dodaje utalentowany polski kierowca.

Sztuka zdradza, że „jeden prosty film w mediach społecznościowych wywołał burzę” i zaczęły się do niego odzywać również inne firmy. 19-latek obecnie należy też do Akademii Motorsportu Orlen. To projekt utworzony z myślą o wspieraniu młodych talentów, który ma im torować drogę m.in. do Formuły 1.

– Prowadzimy rozmowy z wieloma firmami, również z obecnymi partnerami. Orlen jest wśród nich. Nie wiem, w jakiej formie będziemy współpracować w przyszłości. Na pewno do tej pory ta kooperacja przebiegała pomyślnie i obie strony były zadowolone. Głęboko wierzę, że utrzymamy te relacje i oby w kolejnym sezonie udało nam się z Orlenem znaleźć pole do efektywniej współpracy – zapewnia Sztuka.

Formuła 2 na wyciągnięcie ręki

Sztuka ujawnił nam, że ma ofertę „z więcej niż jednego zespołu F2”. – Sezon w tej serii trwa aż do grudnia, więc i okres transferowy jest dłuższy niż na przykład w F3. Mamy oferty z naprawdę dwóch mocnych ekip. Gdybyśmy mieli wymagany budżet, to byłoby ich nawet więcej. Ze strony sportowej zespoły wiedzą, na co mnie stać – komentuje kierowca z Cieszyna.

Młody Polak ma za sobą nieudaną przygodę z F3, gdzie jego wyniki w bolidzie holenderskiej ekipy MP Motorsport pozostawiały sporo do życzenia. Samochody F2 zachowują się jednak inaczej na torze i mają być bardziej dopasowane do stylu jazdy Sztuki. – To popularne zjawisko. Mój ubiegłoroczny partner z zespołu nie miał dobrego sezonu w F3, a w F2 zaczął wygrywać wyścigi i nawet dostał szansę jazdy bolidem F1 w McLarenie. To nie jest tak, że my mamy ambicje i rzucamy się z F2 na głęboką wodę – tłumaczy Sztuka.

Kacper Sztuka może awansować do Formuły 2 Kacper Sztuka może awansować do Formuły 2

– Środowisko wyścigowe widzi mój potencjał. Byli kierowcy i szefowie zespołów mają świadomość, że F2 jest bardziej dopasowana dla mnie. Do tego F2 jest bardziej wyrównana, więc daje więcej szans na dobry wynik. Miałem zresztą przyjemność jeździć bolidem F2. To był jeden dzień zapoznawczy, ale od pierwszego okrążenia mi się spodobało. Jest to bolid większy, mocniejszy i pasuje do mojego stylu – kontynuuje podopieczny Akademii Motorsportu Orlen.

Rywalizacja w F2 kończy się równo z F1 i chociaż Sztuka nie ma terminu końcowego na zebranie budżetu, to chciałby na początku grudnia wziąć udział w posezonowych testach na torze w Abu Zabi. – Chciałbym się pojawić na oficjalnych testach F2. To jest bardzo potrzebne kierowcy. Dopóki nie zacznie się sezon 2026, to można wszystko i mogą być wolne miejsca w stawce. Jednak wiadomo, że jeśli człowiek ominie testy, to będzie już krok z tyłu – wyjaśnia Sztuka.

Sztuka wyciągnął wnioski

W tym sezonie Kacper Sztuka rywalizuje w serii Eurocup-3. Był to mały krok w tył karierze cieszynianina, ale okazał się ruchem właściwym. W tej kategorii wyścigowej Polak znów zaczął wygrywać wyścigi i sięgać po pole position. Potwierdził tym samym skalę swojego talentu.

– Nie udało się uzbierać budżetu na starty w F3, stąd padł wybór na Eurocup-3. Ta seria okazała się świetnym narzędziem do nauki jazdy bolidem z dużą aerodynamiką. Mogę powiedzieć, że wyciągnąłem z tego sezonu więcej niż z ubiegłego w F3. Mamy dużo dni testowych, możemy sprawdzać każdy komplet opon i jestem teraz w kompletnie innym miejscu jako kierowca. Jestem w pełni gotowy na starty w F2 – podsumowuje Kacper Sztuka.

Sezon w Eurocup-3 zakończy się 16 listopada w Barcelonie. W tym momencie Sztuka chciałby już wiedzieć, na czym stoi i jaka czeka go przyszłość w 2026 roku.

Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty