Już w czwartek reprezentacja Polski rozegra pierwsze październikowe spotkanie. Będzie to towarzyski pojedynek z Nową Zelandią (godz. 20.45). Wielce prawdopodobne jest to, że swoją szansę od Jana Urbana od pierwszej minuty otrzyma Kamil Grosicki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przypomnijmy, że piłkarz Pogoni Szczecin jeszcze w czerwcu kończył karierę w kadrze, żeby we wrześniu ponownie otrzymać powołanie od Urbana. Jednak czerwcowe pożegnanie piłkarza zostało przykryte aferą dotyczącą opaski kapitana, którą Michał Probierz zabrał Lewandowskiemu. Gracz Barcy miał początkowo wcale nie przyjeżdżać na pożegnanie swojego wieloletniego kolegi z kadry. Ostatecznie zmienił decyzję i w Chorzowie się pojawił.

Teraz sam Grosicki w rozmowie z WP SportoweFakty zdradził, że przeprowadził z Lewandowskim szczerą rozmową. Piłkarze mieli sobie wszystko wyjaśnić i zamknęli obaj pewne sporne kwestie.

— Omówiliśmy kilka kwestii. Z Robertem Lewandowski rozmawiałem nawet przed wrześniowym zgrupowaniem. Była to rozmowa męsko-kumpelska. Najpierw rozmawialiśmy po męsku, później po kumpelsku — zdradził.

— Wytłumaczyliśmy i zamknęliśmy pewne sprawy jak faceci. Było dużo szumu wokół drużyny, niektóre sprawy żyły swoim życiem. Tak jak mój wpis „Dzieje się” na portalu X. Napisałem tak w momencie, gdy Robert tracił opaskę kapitańską. Miałem informację o takiej sytuacji, trochę na fantazji, w wakacyjnym humorze, chciałem się pochwalić „newsem”, a niefortunnie pięć minut wcześniej PZPN poinformował o tej decyzji oficjalnie. Nie zamierzałem uderzać w Roberta. Robert to zrozumiał, wie, jaki jestem, że czasem potrafię coś „podpalić”, zrobić zamieszanie. Nie miałem złych intencji — wytłumaczył Grosicki.

— Najważniejsza jest dla nas drużyna narodowa i jako najstarsi, najbardziej doświadczeni zawodnicy chcemy pchać wózek w jedną stronę — dodał.

Z nimi Grosicki rozmawiał przed powrotem do kadry

Jak się okazuje, Grosicki konsultował też z Lewandowskim powrót do reprezentacji we wrześniu. Piłkarz zwrócił uwagę, że o zdanie zapytał również m.in. Jakuba Błaszczykowskiego czy Adama Nawałkę.

— Pytałem też Roberta o to, co myśli o moim powrocie do reprezentacji. Powiedział, że jeśli będę w formie, to nie widzi problemu, bo w kadrze powinni grać najlepsi zawodnicy. Zresztą o to samo zapytałem inne autorytety: Kubę Błaszczykowskiego, Adama Nawałkę, Zbigniewa Bońka. Powiedzieli: „Jak najbardziej tak”. Oczywiście w pierwszej kolejności poruszyłem ten temat z trenerem Urbanem i prezesem Kuleszą, co w ogóle sądzą o moim pomyśle — powiedział.

Spotkanie Polska — Finlandia w Chorzowie już w czwartek 9 października o godz. 20.45. Relację z tego starcia będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.