Krzysztof Stanowski opublikował w swoich mediach społecznościowych tajemniczą zapowiedź nowego projektu. Zachęcił firmy do kontaktu w celach marketingowych.


„Coś dużo zamieszania narobił Kanał Zero na rynku medialnym, w sumie szybko poszło. Natomiast to jest wszystko nic w porównaniu z tym, co szykujemy na 2026 rok. Dźwięk pękających d*p będzie taki, jakby Sylwester trwał przez dwanaście miesięcy w roku” – zapowiedział twórca Kanału Zero.


„Zapraszamy firmy z budżetami marketingowymi do uczestniczenia w tej pięknej przygodzie, dopóki mamy wolne kajuty pierwszej klasy” – dodał.

Stanowski zapowiada bombę. Nie chodzi o koncesję telewizyjną?


„I nie chodzi o newsa z wczoraj” – zaznaczył Stanowski.


twitter


Niedawno media obiegła zaskakująca informacja, że Kanał Zero zamierza wkroczyć na rynek telewizyjny. Wystąpił do KRRiT o przyznanie koncesji. „Tak, wystąpiliśmy o koncesję TV. Z czym to się wiąże – będę informował osobno, gdy już wybije właściwa godzina” – potwierdził medialne doniesienia Krzysztof Stanowski.


Wczoraj Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji udzieliła koncesji satelitarnej spółce Kanał Zero TV Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie na rozpowszechnianie programu telewizyjnego o charakterze uniwersalnym pod nazwą „Kanał Zero TV”.


Jak poinformował w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski, wnioskodawcą była spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Kanał Zero. Stacja ma być finansowana przez spółkę akcyjną pod tą samą nazwą.


Wniosek dotyczący koncesji dla Kanału Zero TV wpłynął do KRRiT 14 sierpnia br. Był w kolejnych tygodniach uzupełniany z powodu błędów formalnych. Kapitał zakładowy spółki Kanał Zero TV wynosi 5 tys. złotych. To minimum wymagane przy założeniu spółki. Jedynym udziałowcem jest Kanał Zero. Funkcję prezesa pełni Krzysztof Stanowski.


Czytaj też:
Polsat usuwa kontrowersyjny materiał. „Zostaną wyciągnięte wnioski”Czytaj też:
Chciał zablokować znany podcast? „Miało być miło”