Europoseł KO Marta Wcisło ostro skrytykowała minister funduszy Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz. Na antenie Polsat News zarzuciła jej brak wsparcia dla regionów przygranicznych. – Nie chcę mówić o pani Pełczyńskiej-Nałęcz, jak się za nią wstydziłam w Parlamencie Europejskim – stwierdziła Wcisło. Dodała, że „ciężko z nią wypracować jakieś kompromisy”. – Walczę o pieniądze dla regionów przygranicznych, przyfrontowych, bo uważam, że Polska wschodnia wzięła na siebie największy ciężar wojny w Ukrainie i taki mechanizm finansowania tych regionów udało się wprowadzić – oburzała się eurodeputowana.


– Na komisji, na której była minister Pełczyńska-Nałęcz, w obecności komisarza Fitto zapytałam, czy będzie wspierała te działania, bo one są już przygotowane, a pani Pełczyńska-Nałęcz powiedziała: „Ale my nie jesteśmy żadną strefą buforową i takie pieniądze niekoniecznie są nam potrzebne” – oburzała się Marta Wcisło.

Pełczyńska-Nałęcz: Działajmy wspólnie


Przedstawicielka Polski 2050 odpowiedziała na te zarzuty na portalu X. „Nie wstyd Pani tak dezinformować ludzi? I to w sprawie, w której powinniśmy mówić w Polsce i Brukseli jednym głosem i stać murem ponad podziałami?” – wskazuje Pełczyńska-Nałęcz.


„Fakty są takie: Od miesięcy intensywnie działam w Brukseli na rzecz wsparcia polskich regionów wschodnich. W czerwcu, z mojej inicjatywy, w Białowieży odbył się szczyt przedstawicieli wszystkich regionów wschodnich UE, z udziałem wiceprzewodniczącego Komisji, Raffaele Fitto. Cel był jeden: pokazać, że wschodnie regiony UE potrzebują specjalnego funduszu wsparcia. I to się udało. Po spotkaniu komisarz Fitto publicznie zadeklarował, że będzie o taki fundusz zabiegał. Działajmy w tak ważnych sprawach wspólnie w imię polskiej racji stanu, a nie fałszujmy rzeczywistość dla jakichś doraźnych politykierskich gierek” – wyjaśnia minister funduszy i polityki regionalnej.


Czytaj też:
Ci europosłowie z Polski głosowali w PE przeciwko odwołaniu von der LeyenCzytaj też:
KO w absolutnej euforii po czystkach Żurka. „Nie bawi się w tańcu”, „Nadzieja”